Reprezentacja Polski jest już pewna awansu na Euro 2020, więc listopadowe mecze z Izraelem i Słowenią może potraktować jako formę przygotowań do mistrzostw Europy. Wielkiej rewolucji w powołaniach nie będzie, ale Jerzy Brzęczek chce dać szansę dwóm piłkarzom z kadry U-21: Robertowi Gumnemu, który dostawał już powołania, ale jeszcze nie zadebiutował w dorosłej reprezentacji oraz Kamilowi Jóźwiakowi, który na zgrupowaniu kadry Brzęczka pojawiłby się po raz pierwszy. Obaj są jednymi z najważniejszych graczy w kadrze U-21, a ta cały czas walczy o awans na młodzieżowe mistrzostwa Europy.
Porozumienie Brzęczka z Michniewiczem
Reprezentacja prowadzona przez Czesława Michniewicza jest liderem grupy E i po czterech meczach ma dwa punkty przewagi nad drugą w tabeli Rosją. W listopadzie reprezentacja U-21 zagra dwa mecze - jeden eliminacyjny z Bułgarią, a drugi towarzyski z Czarnogórą. W tym pierwszym Kamil Jóźwiak i Robert Gumny mają być do dyspozycji Michniewicza, ale wszystko wskazuje na to, że później dołączą do pierwszej reprezentacji. To efekt porozumienia pomiędzy selekcjonerami. Jerzy Brzęczek nie chce osłabiać kadry Michniewicza w meczu o punkty, a jednocześnie chce zobaczyć Jóźwiaka i Gumnego na treningach z pierwszą kadrą. Podczas listopadowych meczów można to pogodzić. - Jeśli Jóźwiak i Gumny dostaną powołanie, to będę się bardzo cieszył. Pierwsza reprezentacja to szczyt marzeń każdego piłkarza, a moją rolą jest ich jak najlepiej do tego przygotować - mówił Czesław Michniewicz w programie "Dogrywka" w Sport.pl, który możecie obejrzeć poniżej:
Dwa scenariusze
Kadra U-21 mecz z Bułgarią zagra 15 listopada w Sofii. Dzień później dorosła reprezentacja zmierzy się w Jerozolimie z Izraelem. Polski Związek Piłki Nożnej rozważa więc dwa scenariusze dla Gumnego i Jóźwiaka. Pierwszy zakłada, że obaj piłkarze Lecha Poznań polecą do Izraela bezpośrednio z Bułgarii, obejrzą mecz z Izraelem z trybun, a później będą przygotowywać się z kadrą Brzęczka do meczu ze Słowenią. Druga opcja - bardziej prawdopodobna - zakłada, że Gumny i Jóźwiak wrócą do Polski z kadrą Czesława Michniewicza, a z lotniska pojadą do warszawskiego hotelu DoubleTree by Hilton, gdzie poczekają na powrót kadrowiczów Brzęczka, a później rozpoczną przygotowywania do meczu na PGE Narodowym.
