Reprezentacja Polski na własnym stadionie wygrała z Macedonią Północną 2:0, po bramkach strzelonych przez Przemysława Frankowskiego, po wyłożeniu piłki przez Roberta Lewandowskiego oraz Arkadiusza Milika. Tym samym Polacy zapewnili sobie awans do turnieju finałowego EURO 2020, na dwa spotkania przed zakończeniem eliminacji. Nie mają jednak zapewnionego pierwszego miejsca - by zapewnić sobie zwycięstwo w grupie, Polacy muszą zdobyć jeszcze trzy punkty w dwóch ostatnich meczach.
Kołtoń: Robert Lewandowski dostał białej gorączki. Miał prawo być wkurzony [SEKCJA PIŁKARSKA]
Po meczu Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski, podkreślił, że kluczowa w kwestii awansu była cierpliwość drużyny w meczu z Macedonią Północną. - Jest awans, więc plan jest zrealizowany. Plan zrealizowany po dobrej grze i brawo dla chłopaków za to, jak cierpliwie graliśmy. Dziś było wszystko, czego potrzebowaliśmy. W takich meczach cierpliwość jest bardzo ważna - powiedział Lewandowski przed kamerami TVP.
- Po pierwszej połowie zdawaliśmy sobie sprawę, że są sytuacje i bramka zaraz przyjdzie. Wiedzieliśmy, jak się mamy poruszać, co mamy robić, a przeciwnikowi pozwoliliśmy tylko na strzał z dystansu. Dla nas jako tej kadry przełomowe będą dopiero mistrzostwa, ale to jeszcze daleka droga. Mam nadzieję, że będziemy się rozwijali - podkreślił napastnik Bayernu Monachium.
Przed reprezentacją Polski jeszcze dwa mecze eliminacyjne, które zdecydują, czy Polacy zajmą ostatecznie pierwsze, czy drugie miejsce w grupie. - Mecze eliminacyjne to mecze eliminacyjne, na pewno będziemy jeszcze w listopadzie chcieli zdobyć punkty i dopracować pewne szczegóły, bo lepszej okazji niż wtedy nie będzie. Przede wszystkim trzeba poprawić, to co funkcjonuje źle, ale też to, co dobrze, żeby było jeszcze lepiej - dodał Lewandowski.
Robert Lewandowski nie chciał jednak zdradzić, w jaki sposób reprezentanci będą świętować awans na mistrzostwa Europy. - Cieszymy się z tego awansu tak samo jak kibice. Dziś jeszcze możemy poświętować, ale jutro czy za dwa dni znów wszyscy jesteśmy w klubach. Jesteśmy profesjonalistami.- zakończył kapitan polskiej kadry.