Bułgarzy oburzeni postawą reprezentacji Anglii przed meczem w Sofii

Anglicy obawiają się, że będą obrażani na tle rasistowskim podczas poniedziałkowego meczu wyjazdowego przez bułgarskich kibiców. Zapowiadają, że zejdą z boiska, jeśli gospodarze będą ich obrażać. Bułgarzy są oburzeni tym zapowiedziami.

W poniedziałek Bułgarzy i Anglicy zmierzą się w meczu eliminacji do Euro 2020. Spotkanie rozegrane zostanie w Sofii przy częściowo zamkniętych trybunach. To efekt kary, jaką UEFA nałożyła na Bułgarów po incydentach rasistowskich, do jakich doszło podczas niedawnych spotkań z Czechami i Kosowem.

Roman Kołtoń tłumaczy, dlaczego zastąpi Tomasza Hajtę:

Zobacz wideo

Anglicy zejdą z boiska?

Anglicy obawiają się, że fani bułgarskiej reprezentacji mogą zachowywać się niestosownie także w stosunku do ich piłkarzy. Tammy Abraham, czarnoskóry zawodnik Chelsea Londyn, zapowiedział, że on i jego koledzy zejdą z boiska, jeśli w Sofii będą obrażani na tle rasistowskim. - Mieliśmy spotkanie poświęcone takim zachowaniom kibiców. Harry Kane na pytanie, jak radzić sobie z czymś takim, odpowiedział, że zejdziemy z boiska wszyscy razem - przyznał Abraham. 

Bułgarzy oburzeni zapowiedziami Anglików

Prezes Bułgarskiego Związku Piłki Nożnej jest oburzony zapowiedziami Anglików. W liście do UEFA Borislav Mihaylov napisał: "Jestem pewien, że oskarżenia te są nie tylko niesprawiedliwe, ale też stanowią ciągłe próby zakłócenia atmosfery przed tym bardzo oczekiwanym meczem. Niesprawiedliwie określa się naszych kibiców jako ludzi skłonnych do zachowań dyskryminacyjnych. Zdajemy sobie sprawę z poprzednich incydentów, ale nie akceptujemy wyróżniania naszych fanów jako potencjalnie kłopotliwych."

Anglicy prowadzą w tabeli grupy A eliminacji do mistrzostw Europy 2020. Mają 12 punktów i o trzy wyprzedzają Czechów. Bułgarzy są na ostatnim, 5. miejscu. Do tej pory zgromadzili raptem dwa punkty.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.