SOBOTA
W sobotę zobaczymy dwa ostatnie ćwierćfinały Copa America. O 1:00 w nocy w najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu Kolumbia zmierzy się z Chile; faworytem jest Kolumbia, która w fazie grupowej nie straciła ani jednego punktu. Za to o 21:00 Urugwaj zmierzy się z Peru; zdecydowanym faworytem jest ta pierwsza ekipa.
W sobotę czekają nas emocje związane z Grand Prix Austrii. O 11 rozpocznie się trzeci trening, natomiast o 15 kwalifikacje do niedzielnego wyścigu. Robert Kubica będzie walczył o to, by pozostawić po sobie jak najlepsze wrażenie - bo jego szanse na ściganie się z innymi kierowcami (poza George'm Russellem) są niewielkie.
Włochy - Holandia (15:00) i Niemcy - Szwecja (18:30) to dwie ostatnie pary ćwierćfinałowe mistrzostw świata w piłce nożne kobiet. W półfinale są już Angielki, które pokonały w czwartek Norweżki 3:0. Z kolei jeszcze w piątek o 21:00 Francuzki zagrają z Amerykankami.
Polscy siatkarze zagrają mecz z gospodarzami turnieju Ligi Narodów w Lipsku. Podopieczni Vitala Heynena powinni wygrać trzy spotkania i liczyć na jedną porażkę Włochów, by awansować do Final Six. Będziemy więc liczyć na pokonanie Niemców - którzy zajmują dopiero 14. miejsce w LN - i kibicować Francuzom w starciu z Italią (22:00).
NIEDZIELA
W nocy z soboty na niedzielę Maciej Sulęcki postara się odebrać Demetriusowi Andrade jego pas mistrza świata federacji WBO w wadze średniej. To dla Polaka najważniejsza walka w jego karierze. - Andrade porównuje się do Canelo czy Gołowkina, a jest tak naprawdę mistrzem jedynie w gadaniu. Bywa bezczelny, jak na przykład dzisiaj, gdy spóźnił się na konferencję, czy wczoraj, gdy również spóźnił się na trening medialny. Nie szanuję dziennikarzy, nas, a także kibiców. Nigdy dotąd nie mierzył się z zawodnikiem mojego pokroju, a porównuje się do Gołowkina i Canelo. Zabiorę mu ten pas, ponieważ nie jest godzien go nosić - prowokował Sulęcki.
Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to Robert Kubica nie powinien startować w GP Austrii z niższej pozycji niż 17 - i to niezależnie od tego, co wydarzy się w kwalifikacjach. To efekt kar dla Nico Hulkenberga, Carlosa Sainza i Alexandra Albona, którzy po raz kolejny w tym sezonie wymienili silniki w swoich bolidach. To dobra wiadomość dla Kubicy, ale nie wiemy, czy jego bolid pozwoli mu na wykorzystanie tej sytuacji.
Ostatnie starcie podopiecznych Vitala Heynena w fazie grupowej Ligi Narodów. Tak jak w piątek i sobotę, będziemy kibicować mistrzom świata (tym razem w starciu z 15., przedostatnią drużyną rozgrywek) oraz rywalom Włochów - którzy zagrają o północy w nocy z niedzieli na poniedziałek z Brazylią.
Powtórka finału sprzed dwóch lat! Na mistrzostwach Europy w Polsce lepsi okazali się Niemcy, którzy pokonali Hiszpanię 1:0. Ale tym razem to "La Rojita" będzie faworytem spotkania. Ma za sobą dwa kapitalne mecze, wygrane 5:0 z Polską i 4:1 w półfinale z Francją. Za to Niemcy awansowali do finału po emocjonującym półfinale z Rumunią (4:2) - podopieczni Stefana Kuntza przegrywali już 1:2, a dwa decydujące gole zdobyli w doliczonym czasie gry.