Reprezentacja Polski wygrała w drugim meczu fazy grupowej mistrzostw Europy U-21 z Włochami 1:0. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Krystian Bielik, znakomitym strzałem sprzed pola karnego w 40. minucie. Doskonała praca w obronie i znakomita postawa Kamila Grabary sprawiła, że zespół Czesława Michniewicza jest już o krok od awansu do półfinału i wyjazdu na igrzyska olimpijskie w Tokio.
Hiszpańskie media podkreślają, jak ważne było zwycięstwo Polaków, aby Hiszpanie zachowali realne szanse na awans do półfinału Euro U-21. Zawodnicy Luis de la Fuente Castillo męczyli się z Belgami, ale gol Pablo Fornalsa na 2:1 dał im na nowo nadzieję na sukces. - Te wyniki zupełnie odwróciły sytuację. Hiszpanie przed ostatnią kolejką zależą tylko od siebie - zauważa "Marca", zwracając uwagę, że potrzebują wygranej trzema bramkami z Polską, aby zapewnić sobie zwycięstwo w grupie.
"Marca" chwali zespół Czesława Michniewicza za konsekwencję w realizacji planu założonego przed meczem. - Michniewicz wybrał ustawienie z piątką obrońców, ustawiając wielu piłkarzy za linią piłki. Uzbroił się w cierpliwość i narzucał spokojne tempo, gdy Polacy byli przy piłce. Po jednej z akcji, Bielik, który pokazuje się w trakcie Euro jako stoper strzelający z łatwością bramki, pokonał Mereta - napisali dziennikarze hiszpańskiego dziennika.
Nie da się jednak ukryć, że z hiszpańskiej prasy bije ogromna pewność siebie. Ich zdaniem styl, który pokazała drużyna Czesława Michniewicza, nie nakazuje przesadnie martwić się wynik sobotniego spotkania. Biorąc pod uwagę wartość piłkarzy obu zespołów. wydaje się to dość naturalne. Jednak jak się już niejednokrotnie przekonaliśmy, reprezentacja Polski pokazała, że konsekwentną grą w defensywie można sprawić wiele niespodzianek.