Strzelec zwycięskiego gola: Nie ma drużyny na turnieju, która broni lepiej

- Bohaterem jest cała drużyna, a nie ja. To zwycięstwo, to coś niesamowitego. Szanujemy wszystkich rywali, ale nie boimy się nikogo - powiedział Krystian Bielik, strzelec zwycięskiego gola w meczu Polska - Włochy (1:0).

Reprezentacja Polski pokonała Włochów 1:0 w drugim swoim meczu Euro u-21. Po spotkaniu głos zabrał strzelec gola dla Polski, Krystian Bielik.

Zobacz wideo

- Bohaterem jest cała drużyna, a nie ja. To zwycięstwo, to coś niesamowitego. Szanujemy wszystkich rywali, ale nie boimy się nikogo - przyznał Bielik.

Włosi zdecydowanie przeważali w tym spotkaniu, ale Polacy mądrze się bronili i mieli trochę szczęścia. - Nie pokazaliśmy super piłki, Z drugiej strony uważam, że nie ma na tym turnieju drużyny, która broni lepiej niż my. Pierwsze 15 minut było dla nas ciężkie. Dobrze, że nie straciliśmy wtedy bramki. Po strzeleniu przez nas gola, to Włosi się zdenerwowali. To ich zraniło, a my graliśmy mądrze - stwierdził reprezentant Polski.

Dwa lata temu Bielik miał grać na mistrzostwach Europy u-21, ale w ostatniej chwili wypadł z kadry. - Dziś jestem po dużych przejściach i po dobrym sezonie w klubie. Piłka mnie szuka. Pomagam drużynie, co mnie bardzo cieszy - zakończył Bielik.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.