Reprezentacja Polski pokonała na wyjeździe Macedonię Północną 1:0 po bramce Krzysztofa Piątka zdobytej w 47. minucie. Dzięki temu zwycięstwu drużyna Jerzego Brzęczka umocniła się na prowadzeniu w grupie eliminacyjnej do Euro 2020.
- Gol dla Polski był efektem błędu Lewandowskiego, który nie trafił w piłkę. Gdyby ją uderzył, to nasz bramkarz z pewnością by to obronił - powiedział po meczu reprezentant Macedonii Północnej Boban Nikołow. Takie same odczucia ma selekcjoner gospodarzy.
- Nieczysto kopnięta piłka zadecydowała o zwycięstwie Polaków. Spójrzmy na statystyki. Polacy wygrali, choć oddali zaledwie jeden celny strzał. Na końcu tylko wynik jest pamiętany, ale możemy być z siebie zadowoleni. Pokazaliśmy, jak grać z mocniejszymi. W meczu przeciwko Austrii nie zmienimy swojego nastawienia. Ale zarazem mam nadzieję, że nie popełnimy tych samych błędów - mówił po meczu Angelovski.
I dodał: - Jeśli grasz przeciwko Polsce, to naprawdę trudno tak dominować, jak my. Mieliśmy lepsze statystyki zarówno w posiadaniu piłki, jak i w liczbie sytuacji - przekonuje selekcjoner Macedonii Północnej.
Kolejne spotkanie nasza kadra rozegra w poniedziałek na Stadionie Narodowym z Izraelem (godzina 20:45). Tego dnia Macedonia Północna podejmie u siebie Austrię (godzina 20:45).
![Macedonia - Polska. Niemoc w pierwszej połowie i zwycięstwo z przewagą ocen dostatecznych [OCENY]](https://bi.im-g.pl/im/f9/b9/17/z24876025II.jpg)
