Eliminacje ME. Jak wygrać z Macedonia Północną?

Północna Macedonia nie miała ostatnio okazji zmierzyć się z rywalem na wyższym poziomie. W meczach ze słabeuszami dominowała, jednak dość wyraźna zmiana ich nastawienia w starciu ze Słowenią sugeruje, że i z nami nie będzie forsować tempa. Jak z nią wygrać?

1. Kontrolować tempo ich akcji

O ile w meczach rywalami znajdującymi się w piłkarskiej hierarchii niżej od siebie Macedonia dominowała, nierzadko wykręcając bardzi wysokie liczby posiadania piłki i wyprowadzając stosunkowo powolne ataki pozycyjne, tak ze Słowenią przeszli na prostszą grę, starając się kreować akcje zdecydowanie szybciej. Po odzyskaniu piłki, gdy to tylko możliwe, piłka kierowana była do przodu, nawet gdy jedyny możliwy odbiorca niespecjalnie miał szanse na dalsze rozprowadzenie akcji. Sprawne przejście z obrony do ataku macedońskiego zespołu pozwalało jednak i w takich sytuacjach dość szybko zapewnić opcje rozegrania. Gdy uda się spowolnić tempo ich akcji, wydają się mniej groźni. Choć w starciach z Łotwą, czy wcześniej z Gibraltarem, pokazali umiejętność rozprowadzenia bardziej rozbudowanego ataku pozycyjnego, nieco silniejsza Słowenia już skutecznie im w tym przeszkadzała.

Zobacz wideo

2. Ograniczać wolną przestrzeń w defensywie

Macedończycy nie dysponują w kadrze wysypem talentów, starają się to jednak nadrabiać pracowitością. Nie dotyczy to tylko sumiennego przesuwania się w tyłach, ale i przemieszczania się bez piłki przy stwarzaniu sytuacji. Ofensywni gracze dobrze wybiegają w wolne strefy, gdy nie otrzymają piłki nie zniechęcają się, starają się ponownie dopasować swoją pozycję do sytuacji na boisku. Ich ruchy cechuje duża przytomność, są w stanie urwać się rywalowi, by mimo niedostatków technicznych u niektórych graczy nadal mieć możliwość opanowania nawet i trudnej piłki. Jest to o tyle ważne, że przy szybkich atakach Macedończycy nie kalkulują. Piłka bywa zagrywana "na pamięć", bardziej w kierunku partnera, niż do jego nogi, pozwala to jednak zachować odpowiednie tempo akcji i zaskoczyć przeciwnika. Konieczne jest tym samym kontrolowanie ruchu bez piłki piłkarzy z Macedonii, gdyż nawet w przypadku mniej udanych podań może on stworzyć wystarczająco miejsca, by w okolicy pola karnego zrobiło się groźnie.

3. Nie dopuszczać do sytuacji 1 na 1 na tyłach

Choć Macedonia nie dysponuje zawodnikami z pierwszych stron gazet, indywidualne umiejętności niektórych graczy zasługują na szczególne potraktowanie. Ze Słowenią Macedonia zagrała w ustawieniu 3-5-2, co pozwoliło przy zapewnieniu dodatkowego gracza w defensywie upchać na boisku i Pandeva i Nestrovskiego, dwóch zawodników ze zmysłem do gry kombinacyjnej, zaś pierwszy z nich jest w stanie również stworzyć przewagę indywidualnie. Z kolei Trajkovski jest najlepszym dryblerem zespołu w tych eliminacjach, choć trzeba przyznać, że podbił sobie statystyki na słabszych rywalach. Niezależnie jednak od tego dotychczasowe mecze Macedończyków pokazały pewien wzorzec, zgodnie z którym nawet ci mniej biegli w sztuce zwodu zawodnicy próbowali swojego szczęścia, gdy zostawiono ich w sytuacji 1 na 1 w pobliżu pola karnego. Także i przy mniejszych umiejętnościach pozostawały szanse na wygranie takiego pojedynku i stworzenie sobie sytuacji. A nie były to momenty rzadkie, gdyż Macedończycy celowo starali się wyprowadzać ryzykownymi podaniami swoich zawodników ofensywnych na bezpośrednie starcia z rywalami z linii obrony.

4. Intensywnie ruszać się bez piłki w ataku

Pracowitość Macedończyków w defensywie jest równie duża, co w ofensywie, jednakże w fazie obronnej potrafi im przynieść kłopoty. Dość silnie orientują się oni na rywali, często przesuwając się za nimi z dala od nominalnej pozycji. Dodatkowo pozostali zawodnicy z formacji nie dopasowują swojego ustawienia wystarczająco szybko, co można wykorzystać prostopadłym podaniem. Intensywne przemieszczanie się naszych zawodników bez piłki w ofensywie mogłoby dość mocno zdezorganizować linie rywali, tak jak kilkukrotnie dokonali tego Słoweńcy, którym mimo dość głębokiej defensywy Macedończyków udało się w ten sposób stworzyć miejsce do rozprowadzenia ataku.

5. Szukać akcji indywidualnych

Macedończycy także i w defensywie nie grzeszą skutecznością w pojedynkach. Starają się ograniczać miejsce rywalowi z piłką i próbują ją odbierać. Boczni obrońcy (lub, jak w meczu ze Słowenią - wahadłowi) nie wygrywali jednak nawet 50 procent pojedynków w defensywie, co często zostawiało autostradę na flankach. Macedończycy starali się nadrabiać te braki zaciekłością i zagęszczaniem obrony, a przede wszystkim zacieśnianiem środka, by niemożliwe było ponowne zagranie tam piłki z flanki. W momencie jednak, gdy rywal wyprowadzał swój atak szybko, na niewiele się to zdawało i dryblingi w pełnym biegu przy braku przewagi skutkowały tworzeniem sytuacji.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.