W czwartek 26 stopni Celsjusza w ciągu dnia. W piątek tyle samo, z tą różnicą, że o 20 wieczorem, czyli w trakcie meczu. Fala upałów, która jest nad Polską, dopiero dociera nad Macedonię. - Każdy woli, jak jest umiarkowana pogoda, około 20 stopni Celsjusza. No, ale na to nie mamy wpływu. Trzeba się dostosować do każdych warunków - mówił Kamil Glik, który pojawił się na czwartkowej konferencji prasowej.
Obrońca AS Monaco pytany był także o stan swojego zdrowia. - Z moim Achillesem jest już lepiej. Przez ostatnie 2-3 tygodnie miałem problemy, po przylocie do kadry przechodziłem jednak zabiegi, które mi pomogły. Od poniedziałku już normalnie ćwiczyłem z zespołem i do dzisiaj nic się nie zmieniło. Jestem do dyspozycji trenera - powiedział Glik.
Polska po dwóch kolejkach z kompletem punktów prowadzi w grupie G. O dwa mniej mają jej najbliżsi rywale, czyli Macedonia Północna i Izrael, z którym kadra Brzęczka zagra w poniedziałek w Warszawie. - Grupa jest dość wyrównana. To nie jest przypadek, że Macedonia po dwóch kolejkach ma cztery punkty. Nastawiamy się na trudny mecz. Dwa zwycięstwa trochę nas uspokoiły, dodały wiary, ale na pewno nie uśpiły. Naszym celem jest wygranie grupy - podkreślił Glik. Początek meczu Macedonia Północna - Polska w piątek o 20.45.