Zawodnik Austriaków zakpił z reprezentacji Polski. Sam zmarnował znakomitą okazję

Marc Janko z reprezentacji Austrii zmarnował znakomitą okazję w 89. minucie meczu z Polską (0:1), ale po meczu zakpił z ekipy Jerzego Brzęczka.
Zobacz wideo

Polska wygrała w pierwszym meczu eliminacji Euro 2020 po trudnym meczu wyjazdowym z najtrudniejszym rywalem w tej grupie, czyli Austrią. Jedynego gola strzelił Krzysztof Piątek. W 89. minucie znakomitą okazję miał Marc Janko, ale piłka po uderzeniu głową napastnika Lugano poleciała tuż obok słupka. 

"Polacy nie wiedzą, jak wygrali"

- Myślę, że Polacy sami nie wiedzą jak wygrali, bo byliśmy wyraźnie lepszym zespołem - stwierdził Janko w rozmowie z austriackim portalem SportOE24. O swojej okazji powiedział: - Boli mnie to, ale taki jest sport, takie jest życie. Niestety, nie mogę tego cofnąć. Chciałem pomóc zespołowi, ale nie udało się. Z drugiej strony można uznać, że dochodziłem do sytuacji, byłem groźny. Reszta to kwestia interpretacji. W dziewięciu na dziesięciu przypadkach strzeliłbym gola. Oczywiście jestem sfrustrowany.

Jednocześnie Janko zachowuje optymizm przed kolejnymi meczami eliminacji. - Mecz z Polską powinien dodać nam odwagi, bo wszyscy wiedzą, że jesteśmy w stanie wygrać z każdym rywalem w tej grupie. Możemy zająć nawet pierwsze miejsce - stwierdził 69-krotny reprezentant Austrii.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.