16 listopada o godz. 18.00 w Zabrzu i cztery dni później, o tej samej porze, w Chaves reprezentacja Polski do lat 21 zmierzy się z rówieśnikami z Portugalii. Stawką barażu jest awans na młodzieżowe mistrzostwa Europy, które w przyszłym roku odbędą się we Włoszech i San Marino (16-30 czerwca).
Turniej ten nie tylko wyłoni najlepszą drużynę młodzieżową na kontynencie, ale też będzie przepustką do igrzysk olimpijskich w Tokio. Reprezentacja Polski w piłce nożnej nie grała na IO od 1992 roku, kiedy w Hiszpanii zespół Janusza Wójcika wywalczył srebrny medal.
W rozgrywanych od 1978 roku mistrzostwach Europy do lat 21 Polska grała sześć razy. Pięciokrotnie kwalifikowała się do imprezy, raz była jej gospodarzem i miejsce w turnieju miała zapewnione. Do 2000 roku, czyli reformy turnieju, która zniosła rywalizację w systemie mecz i rewanż, a wprowadziła podział na grupy i gospodarza finałów, Polacy zawsze odpadali w ćwierćfinale.
Nasze reprezentacje wygrywały kwalifikacje w trzy lub czterozespołowych grupach, jednak kolejni rywale okazywali się za mocni. W latach 1982-1986 (turnieje rozgrywane są co dwa lata), przegrywaliśmy kolejno dwumecze z Anglią (3:4), Hiszpanią (3:6) i Węgrami (1:5). W 1992 roku zlała nas Dania (1:6), a dwa lata później Portugalia (1:5).
Reprezentacja Polski. Adam Buksa: Być jak Robert Lewandowski [ROZMOWA]
Przed rokiem byliśmy gospodarzami MME, na których po reformie z 2000 roku po raz pierwszy wystąpiło 12 zespołów. Ani własne stadiony, ani większa liczba drużyn nie pomogły jednak reprezentacji Marcina Dorny. Polacy przegrali ze Słowacją (1:2) i Anglią (0:3) oraz zremisowali ze Szwecją (2:2), zajęli ostatnie miejsce w grupie i odpadli z rywalizacji.
Baraż z Portugalią jest szansą, by reprezentacja Polski po raz pierwszy zakwalifikowała się na zmodyfikowane MME. Bardzo blisko tego byliśmy cztery lata temu, jednak o braku awansu na turniej w 2015 roku zdecydowała porażka w ostatnich minutach ostatniego meczu kwalifikacji przeciwko Grecji (1:3). MME rozegrane w Czechach były przepustką do IO w Rio de Janeiro.
Teraz taką szansę daje włosko-sanmaryński turniej. Co drużyna Michniewicza musi zrobić, by awansować do IO w Tokio? Najpierw pokonać w dwumeczu Portugalię i zakwalifikować się do MME. Przepustkę na wyjazd do Japonii wywalczą półfinaliści włosko-sanmaryńskiego turnieju, czyli zwycięzcy trzech grup i jedna drużyna z drugiego miejsca z najlepszym bilansem.
Na IO w Tokio zagra 16 reprezentacji. Oprócz gospodarzy będą to cztery drużyny z Europy, po trzy z Azji i Afryki, po dwie z obu Ameryk oraz jedna z Oceanii. Turniej piłkarski na IO w 2020 roku trwać będzie od 22 lipca do 8 sierpnia. Mecze rozgrywane będą na stadionach w Ibaraki, Saitamie, Sapporo, Sendai i Yokohamie. Przed czterema laty mistrzami olimpijskimi zostali Brazylijczycy.