Zbigniew Boniek nie był zadowolony z wyniku meczu z reprezentacją Portugalii. Prezes PZPN-u w rozmowie z TVP starał się znaleźć przyczyny porażki z mistrzami Europy. Boniek zauważył jednak, że z Włochami zagramy o utrzymanie w Dywizji A.
- Zaczęliśmy dobrze, ale później to oni nabrali pewności siebie. Dominowali. Technika indywidualna robiła u nich różnicę. Straciliśmy 1-2 bramki po głupich błędach. Trudno, gramy dalej. Całe szczęście, że to nie eliminacje mistrzostw Europy, a Liga Narodów, która ma pomóc w przygotowaniu do nich. Za trzy dni gramy mecz z Włochami o to, by utrzymać się w Dywizji A - mówił.
Prezes polskiej federacji stwierdził, że postronnemu kibicowi mecz mógł się podobać. - Dla kibica na pewno był to mecz ciekawy, bo padło kilka bramek. Trzeba pamiętać, że graliśmy z mistrzem Europy. Oni byli lepiej wyszkoleni technicznie, utrzymywali się przy piłce. Może nie robili tego, co chcieli, ale prawie - dodał Boniek.
Mecz Polska - Włochy w niedzielę o godzinie 20.45.
Mecz niewykorzystanych szans. Niewidoczny Piątek, fatalny Kurzawa, Jędrzejczyk cieniem samego siebie
Polska - Portugalia. Kamil Glik: Tak nie może to wyglądać. Gramy nierówno, nie stwarzamy sytuacji