Kamil Grosicki przeszedł testy medyczne w Bursasporze

Kamil Grosicki zameldował się w Turcji. Skrzydłowy reprezentacji Polski i Hull City zostanie wypożyczony na dwa lata do Bursasporu - twierdzi turecka telewizja NTV Sport. Grosicki przeszedł już testy medyczne.

Już dwa tygodnie temu Kamil Grosicki mógł trafić do Panathinaikosu Ateny. Polak podjął jednak ryzyko i postanowił poczekać na ofertę Bursasporu, z którym jednak nie może dojść do porozumienia. Tak wydawało się do środy wieczór, ale w czwartek rano okazało się, że w ostatnim dniu okienka transferowego Polak może opuścić Hull City.

Tomasz Włodarczyk, dziennikarz "Przeglądu Sportowego" poinformował, że Grosicki przeszedł już testy medyczne. Od podpisania kontraktu dzielą go już tylko formalności.

Ma trafić na dwuletnie wypożyczenie do Brusasporu - informuje NTV Sport.

I to wydaje się jedyną szansą na uratowanie jego trudnej sytuacji. Trudnej, bo od początku sezonu TurboGrosik, którego Anglicy od dawna chcieli pozbyć się z klubu, aby odciążyć budżet (rocznie kosztuje ich 1,2 mln euro), nie rozegrał ani jednego spotkania ligowego. Na dodatek bez informowania Grosickiego klub pozbawił go numeru 7, który został przekazany Brazylijczykowi Evandro. Nic nie wskazuje też na to, aby pomógł menadżer Nigel Adkins, który nie stawia na 30-latka.

Na Grosickiego nie stawia również Jerzy Brzęczek, który nie powołał go do kadry na wrześniowe spotkania z Włochami oraz Irlandią.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.