Mistrzostwa świata 2018. Adam Nawałka: Po mundialu oddaję się do dyspozycji zarządu

- Po mundialu oddaje się do dyspozycji zarządu i prezesa PZPN - powiedział Adam Nawałka, selekcjoner reprezentacji Polski.

- Czy po mistrzostwach dalej będę pracował z tą drużyną? Nigdy nie podejmuję decyzji na gorąco. Umowa obowiązuje mnie do końca mundialu, po nim oddaje się do dyspozycji zarządu i prezesa PZPN - odparł Adam Nawałka, który w poniedziałek, dzień po porażce z Kolumbią (0:3), pojawił się w Soczi na konferencji prasowej.

- A czy bym chciał pracować dalej z tą kadrą? Nie czas i miejsce na tego typu dywagacje. Nie chcę spekulować. W tej chwili interesuje mnie tylko ostatni mecz. Reprezentujemy Polskę, drużyna musi stanąć na wysokości zadania - podkreślił selekcjoner.

Porażka z Senegalem i Kolumbią sprawia, że Polska meczem z Japonią (czwartek, godz. 16) żegna się z MŚ.

- To ja jestem odpowiedzialny za to, co się tutaj wydarzyło. Mieliśmy bardzo duże oczekiwania. Staraliśmy się jednak chłodzić głowy, bo wiedzieliśmy, że mundial to nie to samo, co Euro. Mamy świadomość, że nie zagraliśmy tak, jak trzeba. No cóż, stało się. Jesteśmy bardzo rozczarowani, wracamy do domu - dodał Nawałka, który z kadrą pracuje od listopada 2013 r.

Jeżeli lubisz czytać o sporcie, to na pewno zechcesz wypróbować nasz nowy newsletter

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.