Kamil Glik uszkodził bark na poniedziałkowym treningu reprezentacji Polski w Arłamowie. - To była sama końcówka zajęć, piłkarze grali w siatkonogę - opisuje całą sytuację Kwiatkowski.
I mówi dalej: - Od razu podleciał lekarz. Z naszej perspektywy wyglądało to tak, jakby Kamil rozbił głowę. Okazało się, że to bark. Szybko zorganizowaliśmy transport do szpitala w Przemyślu, gdzie Glik przebywa na badaniach. Po nich okaże się - pewnie jeszcze dziś, wieczorem - czy będzie gotowy na mundial - dodaje Kwiatkowski.
I od razu wtrąca: - Ja wierzę, że będzie. To twardy chłop, wychodził z niejednej opresji. Wierzymy, że wyjdzie też z tej. Zdąży na mundial tak samo, jak dwa lata temu przed Euro wydobrzał Kamil Grosicki.
Glik jest filarem kadry Adama Nawałki i na długo przed ogłoszeniem 23-osobowej kadry był jednym z pewniaków do wyjazdu do Rosji. Jeśli nie zdąży, jego miejsce zajmie Marcin Kamiński, obrońca VfB Stuttgart.
Kamil Glik kontuzjowany, ale przepisy FIFA pozwalają na zmianę
Kadra reprezentacji Polski na mundial. Lista nazwisk Nawałki MŚ 2018