Ailton, były król strzelców Bundesligi: To wstyd dla Polski

Ailton w swojej karierze grał w kilkunastu klubach, ale najbardziej jest znany ze swoich występów w Werderze Brema. W 169 meczach strzelił 88 goli, a w sezonie 2003/2004 zdobył 28 bramek i zdobył tytuł króla strzelców. Razem z Werderem zdobył wtedy mistrzostwo oraz Puchar Niemiec.

Niedawno Ailton zawitał do Kielc, gdzie zobaczył spotkanie polskiej ekstraklasy. Właścicielem Korony jest Dieter Burdenski, jego przyjaciel. - Pewnie częściej będę się teraz u was pojawiał. W Kielcach mi się podoba, jest świetny stadion, kibice i podstawy, by stworzyć fajny klub i trzymam za niego kciuki. Co do polskiej ligi, to uważam, że wasze zespoły powinny osiągać znacznie lepsze rezultaty w pucharach, bo to wstyd, że nie macie żadnego przedstawiciela w fazie grupowej Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Trzeba znacznie mocniej pracować, wymagać więcej od piłkarzy.

Brazylijczyk wypowiedział się również na temat Roberta Lewandowskiego oraz szans polskiej reprezentacji na mistrzostwach świata 2018 w Rosji (Polska potrzebuje czterech punktów w dwóch ostatnich meczach, by zapewnić sobie awans). - Teraz na topie dość długo utrzymuje się Robert Lewandowski, największa gwiazda Bayernu Monachium. Ten facet imponuje mi łatwością zdobywania bramek. Jemu brakuje w Bundeslidze chyba tylko mnie, bo dzięki temu rywalizacja o tytuł króla strzelców stałaby się ciekawsza. Naprawdę chętnie powalczyłbym z Lewym. Dodam jeszcze, że bardzo mi się podoba gra reprezentacji Polski. Macie grupę świetnych piłkarzy, bardzo dobrze zorganizowaną, mocną pod względem fizycznym, mentalnym i możecie zajść bardzo daleko na mundialu w Rosji.

Zdaniem Brazylijczyka Lewandowski jest faworytem do zostanie królem strzelców mundialu i dla niego to najlepszy piłkarz niemieckiej Bundesligi. Cała rozmowa w tygodniu "Piłka Nożna".