Trzy urodziny, wesele i transfer. Reprezentacja Polski do lat 21 w Arłamowie szykuje formę na Euro 2017

Reprezentanci Polski do lat 21 są na ostatniej prostej przed mistrzostwami Europy U-21, które rozpoczną się już w piątek. Kadra selekcjonera Marcina Dorny do turnieju przygotowuje się w miejscu, w którym przed Euro 2016 trenowała reprezentacja A. W Arłamowie młodzi piłkarze szykują się do drogi po medale młodzieżowego Euro.

Do piłkarskiej Polski Arłamów został włączony za sprawą reprezentacji prowadzonej przez Adama Nawałkę, która właśnie w Bieszczadach, w ośrodku znanym głównie z tego, że internowany był tu późniejszy prezydent Lech Wałęsa, przygotowywała się do mistrzostw Europy we Francji. W tym samym miejscu kolejnego Euro oczekuje młodzieżowa kadra Marcina Dorny. W położonym w bieszczadzkich lasach obiekcie piłkarzom nie brakuje niczego – od równego jak stół bilardowy boiska, przygotowanego jeszcze dla zespołu Nawałki, po spokój, którego w osadzie oddalonej od Warszawy o 400 km nie brakuje.

Kiedyś w Arłamowie funkcjonował tajny ośrodek wypoczynkowy Urzędu Rady Ministrów. Obszar zamkniętego terenu obejmował powierzchnię ok. 30 tys. hektarów wyłączonych dla świata. Do ogrodzonego ponad 120 km granicą terenu bez przepustek wstęp miały wyłącznie zwierzęta – i to tylko w jedną stronę. Dziś hotel tętni życiem, chociaż nie ma tu tłumów, jakie rok temu obserwowały każdy krok Roberta Lewandowskiego i spółki. Młodzieżówka cieszy się znacznie mniejszym zainteresowaniem i są tego duże plusy. Zawodnicy do lat 21 mogą skupić się wyłącznie na pracy, która ma ich poprowadzić do medali Euro 2017.

Jaroszyński powiedział „tak”!

Chociaż do finałowego meczu, który zostanie rozegrany 30 czerwca na stadionie Cracovii, pozostało trochę czasu, to w Arłamowie nie brakuje okazji do świętowania. W czwartek dwudzieste pierwsze urodziny obchodził Jakub Wrąbel, w niedzielę 23 lata skończył kapitan Tomasz Kędziora, podobnie jak w poniedziałek Patryk Lipski. Dodatkowo w sobotę w Łęcznej stan cywilny zmienił Paweł Jaroszyński. Obrońca z Lublina opuścił zgrupowanie i w towarzystwie Bartosza Kapustki oraz kierownika drużyny Stanisława Baczyńskiego udał się wprost przed ślubny kobierzec. Selekcjoner nie wydał zgody na uczestniczenie w ceremonii całej drużyny, by nie zaburzyć cyklu przygotowań. W zamian piłkarze otrzymali wolną niedzielę. Do zajęć wrócili poniedziałkowym porannym treningiem.

Sznyt przygotowań, które rozpoczęły się już 5 czerwca, jest niezmienny. Zawodnicy trenują o godz. 11, później spotykają się też z dziennikarzami, czasem organizowane są konferencje prasowe. W sobotę zajęcia były zamknięte dla mediów, ale w świat szybko poszła informacja o rozegranym turnieju siatkonogi, który zwyciężyło trio: Igor Łasicki-Przemysław Frankowski-Krzysztof Piątek. Piłkarz Cracovii do treningu wrócił dzień wcześniej (narzekał na uraz pięty). Indywidualne ćwiczyli natomiast Jan Bednarek, Tomasz Kędziora i Radosław Murawski. W wolnym czasie piłkarze grają m.in. w badmintona, a kilku z nich zdecydowało się odwiedzić strzelnicę. Do dyspozycji kadrowicze mają także całe skrzydło czterogwiazdkowego obiektu.

Sampa czeka na Dawida

Prawdopodobnie jeszcze przed rozpoczęciem turnieju ogłoszony zostanie transfer Dawida Kownackiego do Sampdorii Genua za ponad 3 mln euro. Napastnik Lecha Poznań dołączy tym samym do Karola Linettego, który w Arłamowie pojawił się w niedzielę. Transfer Polaka stał się możliwy po sprzedaży z Genui do Juventusu Turyn Patrika Schicka, który w 32 meczach Serie A zdobył 11 bramek. Utalentowanego Czecha ma zastąpić Kownacki, który od gry w Italii był o krok już zimą. Wówczas Lech odrzucił jednak wynoszącą 3,1 mln euro ofertę z Fiorentiny (jej piłkarzem jest natomiast bramkarz Bartłomiej Drągowski, a także obrońca reprezentacji U-19 Adam Chrzanowski).

Kadrowicze w Arłamowie zostaną do środy, gdy rano wyjadą do Lublina. Tam pozostaną aż do piątku. Wtedy właśnie na tamtejszej Arenie Lublin Polacy meczem ze Słowacją zainaugurują mistrzostwa Europy, które polscy kibice będą mogli obserwować w sześciu miastach: poza Lublinem będą to Bydgoszcz, Gdynia, Kielce, Kraków i Tychy.

***

Kiedyś Figo, Zidane, Totti. A teraz?

Już w piątek rozpocznie się Euro U21 w Polsce. W przeszłości na takich imprezach wypromowało się wielu późniejszych mistrzów, takich (m.in. Luis Figo, Zinedine Zidane czy Francesco Totti). Kto teraz ma szansę zostać gwiazdą turnieju. CZYTAJ WIĘCEJ >>

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.