El. MŚ 2018. Polska - Rumunia 3:1. "Gdyby się dało, bronilibyśmy się setką piłkarzy"

Polska wygrała z Rumunią 3:1, po trzech golach Roberta Lewandowskiego. Po spotkaniu napastnik rywali, Alexandru Chipciu, był wyraźnie zdenerwowany postawą swojej reprezentacji.

Po godzinie gry reprezentacja Polski prowadziła już 3:0. Goście odpowiedzieli trafieniem Bogdana Stancu dopiero w 77. minucie. Napastnik reprezentacji Rumunii, a także kolega klubowy Łukasza Teodorczyka, był rozczarowany postawą swojego zespołu.

- Gdyby się dało, bronilibyśmy się setką piłkarzy. Zagraliśmy bardzo defensywnie, a i tak wyraźnie przegraliśmy. Gdybyśmy zagrali bardziej odważnie, to nawet w przypadku porażki nie moglibyśmy sobie nic zarzucić - powiedział Alexandru Chipciu.

- Nie wiem, jak patrzono na to w innych krajach, ale po losowaniu grup eliminacyjnych widziałem dużą szansę na awans. Stało się jednak inaczej. Zasługujemy na krytykę. To wszystko jest upokarzające - dodał gracz Anderlechtu Bruksela.

Polska zdobyła 16 punktów i jest liderem grupy E. Rumunia po sześciu meczach ma na koncie sześć punktów i zajmuje czwarte miejsce.

El. MŚ 2018. Polska - Rumunia 3:1. Lewandowski: "Dzisiaj zrobiliśmy kolejny krok ku Rosji"

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.