Nie żyje Rob Rensenbrink, dwukrotny piłkarski wicemistrz świata

Rob Rensenbrink - wicemistrz świata z 1974 i 1978 roku - nie żyje. Holenderski napastnik zmarł w sobotę w wieku 72 lat.

25 czerwca 1978 roku, finał mistrzostw świata w Buenos Aires. Do końca meczu Holandii z Argentyną pozostawało kilka chwil, gdy rzut wolny z własnej połowy wykonywał Ruud Krol. Do dalekiego podania dopadł Rob Rensenbrink, jednak jego uderzenie zatrzymało się na słupku argentyńskiej bramki.

Holandia była o włos od zdobycia mistrzowskiego tytułu. W dogrywce "Oranje" nie dali już rady, cały mecz przegrali 1:3, bo w dodatkowym czasie gole strzelili Mario Kempes i Daniel Bertoni. Strzał Rensenbrinka przeszedł do historii jako najsłynniejszy słupek mundiali i holenderskiego futbolu.

Rob Rensenbrink nie żyje

W sobotę Rensenbrink zmarł w wieku 72 lat. Holenderski napastnik grał kolejno w AFC DWS, Club Brugge, Anderlechcie, Portland Timbers i Tuluzie, gdzie skończył karierę w 1982 roku. W barwach Anderlechtu Holender dwukrotnie wygrał Puchar Zdobywców Pucharów.

Rensenbrink przez 11 lat grał w reprezentacji Holandii. W 46 meczach strzelił 14 goli. Z drużyną narodową wywalczył dwa srebrne medale MŚ (1974 i 1978), a w 1976 został brązowym medalistą mistrzostw Europy. Podczas mundialu w 1978 roku Rensenbrink zdobył tysięczną bramkę w historii mistrzostw świata. Było to w meczu ze Szkocją.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.