Napięte stosunki między Ukrainą i Rosją wpływają także na sport. Przekonał się o tym Ihor Sikorski, zawodnik drugoligowego ukraińskiego klubu Ahrobiznes Wołoczysk. Sikorski był ostatnio na wycieczce w Rosji. Odwiedził m.in. Moskwę i Sankt Petersburg. Pochwalił się tym na Instagramie, wrzucając kilka zdjęć. Zareagował na to jego pracodawca, który powiadomił go, że stracił już pracę.
Rosja i Ukraina są w stanie wojny od 2014 roku, gdy Rosjanie zdecydowali się na aneksję Krymu. Walki na wschodniej Ukrainie doprowadziły do śmierci ponad 10 tysięcy osób. Unia Europejska i inne państwa nałożyły na Rosję sankcje za wspieranie prorosyjskich separatystów.