Dwóch zamachowców czekało na Darko Kovacevicia przed jego domem, znajdującym się na przedmieściach Aten. Jak relacjonuje grecka gazeta "Ta Nea" napastnicy wyszli z samochodu, a później oddali strzał w kierunku byłego reprezentanta Serbii i Czarnogóry. Na szczęście kula minęła 46-latka, który, gdy tylko usłyszał wystrzał, rzucił się na ziemię. Zamachowcy, uznając, że Kovacević nie żyje, uciekli, a później spalili samochód.
Serie A. Juventus - Cagliari 4:0. Skrót meczu [ELEVEN SPORTS]
Były piłkarz Realu Sociedad i Juventusu został przetransportowany do szpitala. Badania wykazały jedynie urazy nadgarstka i kolana, które nie były spowodowane strzałem, tylko upadkiem. Jak ustalili greccy dziennikarze, właściciel wspomnianego samochodu rezyduje w mieście Messinia, choć zamachowcy mogli posługiwać się fałszywymi tablicami rejestracyjnymi.
Serbski napastnik był zawodnikiem takich klubów jak: Crvena zvezda, Sheffield Wednesday, Real Sociedad i Juventus. W reprezentacji Jugosławii, a później Serbii i Czarnogóry rozegrał 59 spotkań. Karierę zakończył w 2009 roku. Później Kovacević pełnił funkcję dyrektora sportowego w Olympiakosie oraz w reprezentacji Serbii.
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida
Football LIVE Football LIVE