Robert Lewandowski zajął ósme miejsce w plebiscycie "France Football" na najlepszego zawodnika roku. Za Polakiem, który znalazł się w finałowej dziesiątce, znaleźli się tylko piłkarze Manchesteru City - Riyad Mahrez oraz Bernardo Silva. Wynik głosowania spotkał się z krytyką, a i sam Lewandowski nie wyglądał na zadowolonego, co najlepiej widać na poniższym wideo.
"Szybko obdarli nas ze złudzeń, jaja nie plebiscyt" - napisał na Twitterze selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21, Czesław Michniewicz. "To, że posadzili Lewego obok Messiego to w tym momencie trolling czy nagroda pocieszenia?" - dodał dziennikarz Eleven Sports, Mikołaj Kruk.
"Jak Lewandowski był w tym roku ósmy na świecie to futbol ma się świetnie i aż przewinę sobie wszystkie mecze jeszcze raz bo było co oglądać w takim razie" - to z kolei opinia Michała Kołodziejczyka, redaktora naczelnego WP Sportowych Faktów. "Szklanka do połowy pełna: dobrze że jest chociaż w 10. Szklanka w całości pusta: le Cabaret, do diabła z tym plebiscytem" - napisał Michał Pol.
Nie jest jednak tak, że wyniki plebiscytu krytykują jedynie Polacy. Wystarczy spojrzeć na wpisy zagranicznych użytkowników Twittera, którzy wyśmiewają decyzję głosujących. Internauci wskazują na fakt, iż Lewandowski jest nieprawdopodobnie skuteczny w obecnym sezonie i choćby tylko przez to powinien zająć miejsce co najmniej w pierwszej piątce.
Inni zaś przypominają wpis Polaka z 2016 roku, kiedy 16. miejsce w plebiscycie skomentował słynnym wpisem "le cabaret", a niektórzy wyniki tegorocznego plebiscytu nazywają wprost "żartem". Te i inne komentarze można znaleźć pod tym wpisem.
Złotą Piłkę, szósty raz w karierze, zdobył Lionel Messi. Za jego plecami znaleźli się Virgil van Dijk, Cristiano Ronaldo i Sadio Mane. 5. miejsce zajął Mohamed Salah, 6. Kylian Mbappe, a 7. Alisson Becker.
Brazylijski bramkarz otrzymał też nagrodę dla najlepszego golkipera roku. Najlepszą piłkarką roku została Amerykanka Megan Rapinoe, a nagrodę dla najlepszego młodego zawodnika roku otrzymał Holender, Matthijs de Ligt.