Iberyjskie media zachwycone golem Lewandowskiego. "Poważny kandydat do zdobycia Złotej Piłki"

Bramkę Roberta Lewandowskiego przeciwko Słowenii zachwycają się media na całym świecie. Portugalska telewizja "Sport TV" widzi w Polaku poważnego kandydata do zdobycia Złotej Piłki. On podchodzi do tego z dystansem.

Portugalczycy mówią o „klasie Roberta Lewandowskiego”. Odnotowują, że Lewandowski rozpoczął akcję i sam ją wykończył, pokonując Jana Oblaka, który świetnie spisywał się w meczu z Polską. Dziennik „O Jogo”, wydawany w Porto, pisze, że to „bramka, którą można oglądać wielokrotnie”. Z kolei lizbońska „A Bola” zaznacza, że dzięki Lewandowskiemu, Polakom udało się ten mecz wygrać, bo po jego dośrodkowaniu padła rozstrzygająca bramka.

Robert Lewandowski doceniony przez portugalskie i hiszpańskie media

Zdaniem dziennikarzy „A Boli” Lewandowski jest „poważnym kandydatem” do zdobycia Złotej Piłki. To dlatego, że z szesnastoma bramkami na koncie prowadzi w klasyfikacji strzelców Bundesligi, wprowadził Polskę na Euro 2020 i jest na dobrej drodze do zdobycia „Złotego Buta” dla najlepszego strzelca w Europie.

Robert Lewandowski o swoich szansach w tym plebiscycie:

Zobacz wideo

Kibice w komentarzach zgadzają się, że Polak jest w tak znakomitej formie, że zasługuje na zdobycie Złotej Piłki w roku, w którym brakuje oczywistego kandydata. Zdaniem portugalskich fanów, Lewandowski od lat jest w wysokiej formie, ale dotychczas był pomijany przez ekspertów, bo miał gorszy marketing niż Cristiano Ronaldo czy Lionel Messi.

O jego dokonaniach i pięknej bramce mówią też hiszpańskie media: „El Mundo Deportivo”, „AS” oraz „Radio Marca”. Dziennikarze tej rozgłośni zgadzają się, że „Lewemu” należy się miejsce w czołówce „Złotej Piłki”. 

Sam Lewandowski wielokrotnie powtarzał, że zachowuje dystans do tego plebiscytu, twierdząc że często bardziej niż piłkarskie umiejętności, liczy się rozpoznawalność i dobry PR. W wywiadzie dla "SportBilda" wyjaśniał to na przykładzie Franka Ribery'ego: - Trzeba się zastanowić, czy mowa o najlepszym zawodniku, czy może o najpopularniejszym. Myślę, że piłkarze z La Liga oraz Premier League mają większe szanse, niż gracze z pozostałych lig. Spójrzmy na rok 2013, gdy Franck Ribery był najlepszym piłkarzem globu, ale nie wygrał plebiscytu. Mam jednak nadzieję, że mi kiedyś uda się zwyciężyć - powiedział.

Nagroda zostanie przyznana 2 grudnia podczas gali w Paryżu. Oczywiście bramka ze Słowenią i postawa w ostatnich meczach nie będzie miała wpływu na wyniki głosowania. To skończyło się już 11 listopada.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.