Francuzi, rozpoczynając mecz z Mołdawią, byli już pewni awansu na mistrzostwa Europy. Styl ich gry w tym meczu pozostawiał bardzo wiele do życzenia. W 9. minucie to macedończycy wyszli na prowadzenie, po golu strzelonym przez Ratą. Do remisu doprowadzili dopiero w 35. minucie, gdy Varane skierował piłkę do bramki. Problem w tym, że tej bramki być nie powinno, bo Giroud faulował w tej akcji macedońskiego bramkarza. Sędzia jednak tego nie widział i bramkę uznał. Drużyna Didiera Deschampsa długo nie potrafiła znaleźć sposobu, by wyjść na prowadzenie, jednak w 79. minucie Giroud wykorzystał pewnie rzut karny.
Anglicy meczem z Czarnogórą zapewnili sobie awans do Euro 2020, będąc dziewiątą drużyną pewną udziału w turnieju. Zrobili to "z przytupem", rozbijając rywali aż 7:0. Strzelanie rozpoczął już w 11. minucie Oxlade-Chamberlain. Kolejne trafienia dołożyli Harry Kane, który jeszcze w pierwszej połowie skompletował hat-tricka, i Rashford. W 66. minucie bramkę samobójczą strzelił Sofranac, a w 84. minucie swojego pierwszego gola w kadrze strzelił Tammy Abraham.
Portugalia także urządziła sobie festiwal strzelecki. Kibice zebrani na Estadio Algarve mogli podziwiać, jak ich zespół wygrywa z Litwą aż 6:0. Trzy bramki strzelił Cristiano Ronaldo, który ma już 98 goli zdobytych w reprezentacji Portugalii. Oprócz niego strzelali także Pizzi, Paciencia i Bernardo Silva.
Dziesiątym zespołem, który zapewnił sobie awans na Euro 2020 są Czesi. Nasi południowi sąsiedzi długo męczyli się z Kosowem, jednak dwie bramki strzelone przez Krala i Celustkę, pozwoliły wygrać 2:1 i zapewnić sobie wyjazd na mistrzostwa Europy.