Niemcy już znają dwóch rywali na Euro 2020? Możliwa jest przedziwna sytuacja

Reprezentacja Niemiec zna już dwóch prawdopodobnych rywali na Euro 2020. Mogą to być reprezentacje Węgier oraz Ukrainy. O przedziwnej sytuacji informuje niemiecki portal RAN.
Zobacz wideo

- Joachim Loew być może nie będzie musiał jechać do Bukaresztu na losowanie Euro 2020. Niewykluczone, że reprezentacja Niemiec pozna dwóch rywali przed losowaniem, jakie odbędzie się 30 listopada - pisze RAN. To ze względu na skomplikowaną procedurę losowania (związaną z tym, że mecze rozgrywane są aż w 12 państwach) oraz politykę.

Po kolei: każdy z dwunastu gospodarzy turnieju w przypadku awansu zostanie z góry przydzielona do odpowiedniej grupy, by rozgrywać mecze w swoim kraju. Niemcy są bardzo blisko zapewnienia sobie awansu na Euro 2020. Wtedy na pewno trafią do grupy F, której mecze odbędą się w Monachium i Budapeszcie.

Do tej samej grupy w przypadku awansu trafią również Węgrzy - obecnie zajmują drugie miejsce w grupie premiowane awansem. Wyprzedzają Słowację o dwa punkty i rozegrali o jeden mecz więcej - w ostatnim spotkaniu Węgry zagrają na wyjeździe z Walią, za to Słowacy zmierzą się na wyjeździe z Chorwacją i u siebie z Azerbejdżanem. Jednak Węgrzy nawet w przypadku spadku na trzecie miejsce i tak mają szanse na grę w barażach.

Ukraina zostanie przydzielona do grupy Euro 2020 bez losowania?

Drugim rywalem Niemców miałaby zostać Ukraina, która już zapewniła sobie awans na Euro 2020. W chwili obecnej znajduje się wśród sześciu najlepszych drużyn eliminacji, co daje miejsce w pierwszym koszyku. Wiadomo, że spośród drużyn znajdujących się obecnie w pierwszym koszyku Włosi trafią do grupy A, Rosjanie do grupy B, Holendrzy do grupy C (są blisko awansu), Anglicy do grupy D (są blisko awansu), a Hiszpanie do grupy E. Z tego względu zostają tylko dwie drużyny znajdujące się obecnie w pierwszym koszyku zostają bez grupy przydzielonej z góry: to Belgowie i Ukraińcy. Jednak Ukraina ze względu na decyzję UEFA (konflikt polityczny) nie może trafić na Rosję (grupa B), wobec czego zostałaby od razu przydzielona do grupy F, w której potencjalnie możemy zobaczyć Niemców i Węgrów. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.