Polska rozbiła Belgię i czeka na mecz z Bułgarią. "Mam nadzieję, że będzie nam się grało nieco łatwiej"

- Wyszliśmy bardzo zdeterminowani i skoncentrowani, bo potrzebowaliśmy zwycięstwa do pierwszego miejsca w grupie, ale nie ukrywam, że naszym celem była spokojna wygrana i skupienie się na ważniejszym, wieczornym meczu - po wygranej z Belgią powiedział selekcjoner reprezentacji Polski w socca, Klaudiusz Hirsch. W piątek o godzinie 21:10 nasza drużyna zagra z Bułgarią o awans do ćwierćfinału. Transmisje z meczów Polaków na Sport.pl, na YouTubie Sport.pl oraz Facebooku Sport.pl.

W piątek rano reprezentacja Polski w piłce nożnej sześcioosobowejpokonała Belgię 6:1 i zapewniła sobie pierwsze miejsce w grupie C mistrzostw świata, które odbywają się na Krecie. Zespół Klaudiusza Hirscha pewnie awansował do 1/8 finału, gdzie już w piątek o godzinie 21:10 zagra z Bułgarami.

Polska rozbiła Belgię! Zobacz ostatni mecz fazy grupowej na MŚ w piłce nożnej sześcioosobowej

Zobacz wideo

- Dobrze, że udało nam się wygrać ten mecz najmniejszym nakładem sił. Oczywiście wyszliśmy bardzo zdeterminowani i skoncentrowani, bo potrzebowaliśmy zwycięstwa do pierwszego miejsca w grupie, ale nie ukrywam, że naszym celem była spokojna wygrana i skupienie się na ważniejszym, wieczornym meczu. Zwłaszcza pod kątem odpowiedniego rozłożenia sił i regeneracji. Drużyna rozkręca się z meczu na mecz, czujemy się coraz pewniej co widać w naszych poczynaniach na boisku i skuteczności, bo drugi raz z rzędu strzeliliśmy sześć goli - powiedział nam po meczu Hirsch. 

I dodał: Zagrali wszyscy zawodnicy poza podstawowym bramkarzem - Mateuszem Łysikiem. Pozostała dwunastka z pola pojawiła się na boisku, jednak graliśmy tak, by zmiany były jak najczęstsze. Chciałem dać trochę wytchnienia zawodnikom, którzy są trochę poobijani. Na drobne urazy narzekali m.in. Marcin Rosiński i Tomasz Golatowski i oni byli na boisku tylko na początku meczu. Później odpoczywali, bo to bardzo ważni dla nas obrońcy i chciałem, by byli maksymalnie wypoczęci na wieczór. Niemal cały mecz byliśmy w posiadaniu piłki, więc dałem też pograć większej liczbie zawodników ofensywnych.

Między meczami Polacy mają 11 godzin na odpoczynek. Jak zamierzają przygotować się do meczu z Bułgarią? - Mamy tutaj naturalne miejsce do regeneracji w postaci zasolonego morza, więc na pewno zawodnicy skorzystają z kąpieli przed wieczorem. Do tego dochodzi praca naszej nieocenionej fizjoterapeutki Karoliny. Trzeba też wspomnieć o specjalnym urządzeniu, które jest z nami. Nazywa się Indiba i w fantastyczny sposób pomaga w regeneracji. To urządzenie jest używane w każdym miejscu na świecie i jest bardzo popularne m.in. w Hiszpanii, gdzie każdy klub z niego korzysta - powiedział Hirsch.

"Mam nadzieję, że będzie nam się grało nieco łatwiej"

Co nasz trener sądzi o Bułgarach, z którymi zagramy o ćwierćfinał? - To klasowy zespół, który ma kilka ciekawych indywidualności. Będziemy musieli być bardzo skoncentrowani w obronie. Mam jednak nadzieję, że będzie nam się grało nieco łatwiej niż w fazie grupowej. W niej każdy przeciwko nam bronił bardzo głęboko, a wierzę że Bułgarzy będą chcieli pograć w piłkę, przez co zostawią nam więcej miejsca do ataku. Nie tylko tego pozycyjnego, ale też szybkiego i kontrataków. Wierzę, że będzie dobrze, na pewno zrobimy wszystko, by awansować do ćwierćfinału - zakończył Hirsch.

Początek meczu Polska - Bułgaria o godzinie 21:10. Transmisje z meczów Polaków na Sport.pl, na YouTubie Sport.pl oraz Facebooku Sport.pl.

Więcej o:
Copyright © Agora SA