Rasistowski skandal w Sofii! Sędzia musiał dwukrotnie przerywać mecz!

Sędzia spotkania Bułgaria - Anglia dwukrotnie był zmuszony do przerwania meczu. Powodem było skandaliczne zachowanie kibiców gospodarzy, który udawali odgłosy małp, a następnie wykonywali nazistowskie pozdrowienie.

Anglicy starali się zatrzeć fatalne wrażenie, po porażce 1:2 z Czechami na własnym stadionie. Już w 7. minucie Rashford pokonał bramkarza Bułgarii. Przed przerwą kolejne bramki zdobywali Barkley (dwukrotnie) i Sterling. Po przerwie wynik podwyższył jeszcze raz Sterling, a pięć minut przed końcem wynik meczu ustalił Harry Kane.

Zobacz wideo

Po meczu jednak znacznie więcej mówi się o skandalicznym zachowaniu bułgarskich kibiców. W trakcie pierwszej połowy, sędzia prowadzący spotkanie dwukrotnie był zmuszony do jego przerwania. Fani zebrani na trybunach udawali odgłosy małp, a następnie wykonywali nazistowskie pozdrowienie. Większość z nich w przerwie opuściła trybuny stadionu w Sofii. Na razie nie wiadomo, jak do całej sytuacji odniesie się UEFA.

Tuż po zakończeniu spotkania angielska federacja wydała komunikat. - Możemy potwierdzić, że gracze z Anglii byli poddani obrzydliwym rasistowskim śpiewom podczas meczu eliminacji Euro 2020 przeciwko Bułgarii. To niedopuszczalne, a naszym bezpośrednim celem jest wsparcie graczy i personelu. Jak niestety wiemy, nie jest to pierwszy raz, gdy nasi gracze zostali poddani takim nadużyciom. Nie ma miejsca na takie zachowania w społeczeństwie, a tym bardziej w piłce nożnej. Poprosiliśmy UEFA o zbadanie sprawy w trybie pilnym - napisano w oświadczeniu.

W tabeli grupy A prowadzą Anglicy, mający 15 punktów. Za nimi są Czesi, mający 3 punkty mniej. Kosowo, będące na 3. miejscu, mają 11 punktów. Wszystkie te drużyny mają do rozegrania jeszcze 2 mecze. Bułgarzy zajmują 5. miejsce, notując 3 remisy i 4 porażki w 7 spotkaniach.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.