W 32., 51. i 85. minucie Zlatan Ibrahimović strzelał gole w meczu Los Angeles Galaxy ze Sportingiem Kansas City. Szwedzki napastnik kolejny raz zaimponował skutecznością, prowadząc swój zespół do zwycięstwa. Szczególnie ważna była dla niego druga bramka, bo zdobywając ją ustanowił kolejny rekord w swojej karierze. Został bowiem najlepszym strzelcem LA Galaxy w jednym sezonie w historii klubu.
Ibrahimović w tym sezonie strzelił już 26 goli w 25 meczach. W tabeli najlepszych strzelców Major League Soccer daje mu to drugie miejsce, tuż za Carlosem Velą z Los Angeles FC, mającego dwa trafienia więcej. - Chcę pomagać drużynie w najlepszy możliwy sposób, a w moim przypadku tym sposobem jest strzelanie goli. Dziś strzeliłem i muszę to kontynuować, muszę pomagać zespołowi - powiedział po meczu ze Sportingiem 37-latek.- Strzelanie goli jest łatwe. Musisz być tylko jak Zlatan - dodał napastnik w swoim stylu.