Była 29. minuta spotkania meczu 5. kolejki kwalifikacji mistrzostw Europy 2020, w którym Hiszpania mierzyła się na wyjeździe z Rumunią (2:1). Sędzia podyktował rzut karny dla gości, do wykonania którego podszedł Sergio Ramos. Obrońca Realu Madryt strzelił pewnie, nie dając szans Ciprianowi Tatarusanu. Doświadczony zawodnik zdobył tym samym 21. bramkę w 166. meczu dla reprezentacji.
W czwartek Ramos nie tylko przyczynił się do zwycięstwa swojego zespołu. Jak się okazało, bramka zdobyta w wyjazdowym spotkaniu sprawiła, że 33-latek dostał się do dziesiątki najlepszych strzelców w historii reprezentacji Hiszpanii. Osiągnięcie tym bardziej imponujące, że Ramos jest środkowym obrońcą. Piłkarz Realu w tej chwili ma tyle samo trafień co Michel. Jednego gola więcej ma legendarny Alfredo di Stefano. Najlepszym hiszpańskim strzelcem jest natomiast David Villa, który w kadrze strzelił 59 goli. O 15 bramek wyprzedza on słynnego Raula.