Olympiakos i Dinamo Zagrzeb blisko awansu do Ligi Mistrzów

Olympiakos Pireus i Dinamo Zagrzeb blisko Ligi Mistrzów. Grecy wygrali FK Krasnodar 4:0, Chorwaci bez Damiana Kądziora w kadrze meczowej byli o dwa gole lepsi od Rosenborga. Rewanże za tydzień.

Tak to u Nenada Bjelicy wygląda, że gdy przychodzi mecz Ligi Mistrzów, to Damian Kądzior ląduje poza kadrą meczową. W środę, w pierwszym meczu ostatniej rundy kwalifikacji, tak właśnie było. Dinamo bez Polaka poradziło sobie znakomicie i już w 8. minucie wyszło na prowadzenie w meczu z Rosenborgiem. Rzut karny wykorzystał napastnik Bruno Petković. Gospodarze przeważali i już dwadzieścia minut później strzelili kolejnego gola. I to jak łatwo! Bramkarz Dominik Livaković wybił piłkę najmocniej jak potrafił, na połowie Rosenborga głową zgrał ją Petković, a z jego podania skorzystał Mislav Orsić. Przyjął, celnie uderzył i pokonał Andre Hansena. Zespół byłego trenera Lecha Poznań kontrolował mecz do ostatniego gwizdka. Grając prostą piłkę, stwarzał kolejne okazje, ale więcej goli nie strzelił. 

FK Krasnodar zdeklasowany. Olympiakos jedną nogą w Lidze Mistrzów

Jeszcze lepiej poradził sobie Olympiakos w starciu z Krasnodarem i do Rosji poleci z aż czterema bramkami przewagi. Wynik precyzyjnym strzałem oddanym równo z linii pola karnego otworzył Miguel Guerrero. I o ile ten cios nie zachwiał Krasnodarem, który wytrzymał dalszy napór Greków, tak kolejny – z 78. minuty już ich zamroczył. Lazar Randjelović wybiegł za linię obrony, otrzymał świetnie wymierzone podanie od Mathieu Valbueny i skutecznie uderzył w długi róg bramki. Już siedem minut później cieszył się z kolejnego gola, a Rosjan w 89. minucie znokautował Daniel Podence.

Trzeci ze środowych meczów – Young Boys z Crveną Zvezdą zakończył się remisem 2:2. Rewanże w najbliższy wtorek. Wtedy też poznamy trzy zespoły, które awansują do Ligi Mistrzów.

Więcej o:
Copyright © Agora SA