Dramatyczne sceny na boisku. Bramkarz bezwładnie runął na ziemię tuż po zmianie!

Podczas meczu pierwszej kolejki ligi tureckiej Mamadou Samassa, bramkarz Sivassporu, zderzył się z Tylerem Boydem, napastnikiem Besiktasu. Samassa opuścił murawę o własnych siłach, ale tuż za linią boczną nagle bezwładnie upadł na ziemie. Służby medyczne natychmiast zareagowały i przewiozły go do szpitala.
Zobacz wideo

Mamadou Samassa nie będzie dobrze wspominał swojego debiutu w Sivassporze. Bramkarz ściągnięty latem z Troyes nie dokończył spotkania. Była 45. minuta sobotniego meczu, gdy Samassa wybiegł z bramki, aby złapać piłkę. W tym samym momencie, z pełnym impetem, wbiegł na niego Tyler Boyd. Napastnik Besiktasu "znokautował" bramkarza.

Samassa opuścił murawę o własnych siłach, ale tuż za linią boczną nagle bezwładnie upadł na ziemię.

Służby medyczne natychmiast zareagowały. Bramkarz został ustawiony w bezpiecznej pozycji, a chwilę później został przewieziony do szpitala. Oficjalnego komunikatu w sprawie jego zdrowia nie ma, jednak po zdjęciu ze szpitala, które opublikował Sivasspor, można wnioskować, że jego zdrowiu nic nie zagraża.

Samassa to 33-letni reprezentant Mali, choć ma na swoim koncie występy w młodzieżowej reprezentacji Francji. Sivasspor ostatecznie wygrał z Beiktasem 3:0.

Pobierz aplikację Football LIVE na Androida

Football LIVEFootball LIVE Football LIVE

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.