Zenit ogłosił ten transfer w piątek, a już w sobotę podczas meczu 4. kolejki rosyjskiej Premier Ligi, jego kibice sprzeciwiali się grze ciemnoskórego piłkarza w ich zespole. „Dziękujemy władzom za wiarę w tradycję” – napisali ironicznie na transparencie, a później przez kilkanaście minut skandowali rasistowskie hasła przeciwko Malcomowi, który przyszedł z FC Barcelony. „Sports.ru” podaje, że kibice wznieśli okrzyki na początku przerwy w meczu, a skończyli obrażać nowego piłkarza dopiero kilka minut po wznowieniu gry.
„Zdajemy sobie sprawę, że niewielka grupa kibiców wywiesiła transparent „Dziękujemy władzom za wiarę w tradycję”, ale media błędnie przedstawiły znaczenie tego baneru. Wyciągnięto nieprawidłowe wnioski, które nie mają w rzeczywistości miejsca” – czytamy w oświadczeniu.
Zenit w dalszej jego części zaznacza, że od dawna ściąga do klubu najlepszych zawodników z całego świata niezależnie od ich pochodzenia, koloru skóry czy narodowości. „Wspieramy też inicjatywy walczące z rasizmem, wykluczeniem społecznym” – zaznaczają władze. „Z przyjemnością zaprosimy osoby komentujące tę sprawę na jeden z naszych meczów u siebie, by przekonały się o naszej gościnności, którą pokazaliśmy już np. podczas mistrzostw świata”.
Klub nie odniósł się jednak do najważniejszych doniesień rosyjskich mediów - a więc do okrzyków z przerwy meczu. W oświadczeniu czytamy o nieprawidłowo wyciągniętych wnioskach, ale o poprawnej interpretacji nie ma ani słowa.