W sobotę Włosi zagrali na wyjeździe z Grecją w meczu eliminacji Euro 2020. W 20. minucie meczu Nicolo Barella próbował dośrodkować pod bramkę gospodarzy z prawej strony pola karnego, ale podanie do kolegów mu nie wyszło. Zdenerwowany chciał wyładować złość na piłce. Kopnął ją jednak tak niefortunnie, że trafił prosto w głowę stojącego za bandami reklamowymi chłopca od podawania piłek.
Dzieciak po uderzeniu nie utrzymał się na nogach i upadł na ziemię. Barella natychmiast po tym ruszył do niego z pomocą. Na szczęście chłopak szybko się podniósł i niepotrzebna była pomoc lekarzy.
Co ciekawe, trzy minuty po tym zdarzeniu włoski zawodnik zdobył pierwszego gola dla gości. Dla Włochów trafili później jeszcze Lorenzo Insigne oraz Leonardo Bonucci.