Munir uchodził kilka lat temu za wielki talent. Ze szkółki Barcelony trafił w 2014 roku do pierwszego zespołu, ale na Camp Nou nie potrafił sobie wywalczyć pewnego miejsca. Z tego względu działacze "Dumy Katalonii" wypożyczali go do Valencii i Deportivo Alaves. W obu tych drużynach radził sobie jednak słabo. Przed tym sezonem 23-latek wrócił do Barcelony. Rozegrał jednak tylko 11 spotkań, w których zdobył dwie bramki i zanotował jedną asystę. W sumie w barwach pierwszej ekipy Blaugrany zaliczył 56 występów, w których miał 12 goli i 11 asyst.
Hiszpan przenosi się do Sevilli na zasadzie transferu definitywnego. - Munir podjął decyzję i klub również. Chcemy jak najszybciej rozwiązać tę sprawę. Jeśli uda się to zrobić w tym okienku transferowym, tym lepiej. Każdy zawodnik może decydować o swojej przyszłości - powiedział kilka dni temu trener Barcy, Ernesto Valverde.