Chuligani pobili trenerów w okolicy stadionu Polonii Warszawa. Najbardziej ucierpiał trener Legii Warszawa

Grupa chuliganów pobiła trenerów w okolicy stadionu Polonii Warszawa. Najmocniej ucierpiał Przemysław Łagożny, były asystent Jacka Magiery, a obecnie analityk w sztabie Ricardo Sa Pinto. Poszkodowany został również syn Marka Jóźwiaka, byłego piłkarza Legii - informuje portal WP Sportowe Fakty.

- Pokrzywdzonych zostało pięć osób. To trenerzy różnych klubów. Zostali zaatakowani przez grupę liczącą około 30 osób. Skradziono im sprzęt elektroniczny, m.in. telefony i laptopy - powiedział Robert Szumiata, rzecznik prasowy śródmiejskiej policji w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty.

Napaść na trenerów miała miejsce 20 listopada po godzinie 20:30 (wtorek). Trenerzy szkolący się na kursie UEFA A, brali udział w zajęciach na boisku treningowym Polonii Warszawa. Godzinę po zakończeniu zajęć zostali napadnięci w parku przylegającym do stadionu przy ul. Konwiktorskiej w Warszawie.

Wśród poszkodowanych jest m.in syn Marka Jóźwiaka, byłego piłkarza Legii Warszawa oraz Przemysław Łagożny, były asystent Jacka Magiery, a obecnie analityk w sztabie Ricardo Sa Pinto. Łagożny miał ranę ciętą w okolicy uda.

Marek Wawrzynowski, dziennikarz portalu WP Sportowe Fakty napisał, że zdarzenie nie było przypadkowym napadem rabunkowym. "Jedna z tez zakłada, że ma związek z polowaniem na kibiców Polonii. W tym samym czasie w kawiarni na stadionie odbywało się spotkanie fanów "Czarnych Koszul" z zarządem klubu na temat nowego stadionu. Możliwe, że doszło do pomyłki i to właśnie kibice mieli zostać napadnięci".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.