Zamieszanie po derbach Stambułu. Piłkarz uciekał z boiska przed rywalami [WIDEO]

W meczu 11. kolejki tureckiej Super Ligi Galatasaray zremisowało z Fenerbahce 2:2. Więcej niż w trakcie spotkania, działo się jednak po jego zakończeniu.

Wszystko zaczęło się od tego, że w 72. minucie strzelec jednego z goli dla Fenerbahce, Jailson, wykonał prowokacyjne gesty w kierunku kibiców gospodarzy. Po ostatnim gwizdku sędziego wypomnieli mu to piłkarze Galatasaray, co wywołało wielką awanturę.

W kłótni udział wzięli piłkarze i członkowie sztabu obydwu drużyn. Piłkarze gospodarzy rzucili się na swoich rywali. Badou N'Diaye i Roberto Soldado chwycili dwóch z nich za szyje. Agresywnie zachowywał się również Jailson. Po tym, jak wspomniani piłkarze otrzymali od sędziego czerwone kartki, doszło do tego, że Brazylijczyk musiał uciekać z murawy do szatni.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.