Zbigniew Boniek ma propozycje "od poważnych klubów"

Zbigniew Boniek za dwa lata przestanie być prezesem PZPN. Co będzie robił potem? - Miałem kilka propozycji od właścicieli poważnych klubów - powiedział w rozmowie z gazetą "Sport".

Zbigniew Boniek jest prezesem PZPN przez drugą kadencję i nie może kandydować po raz trzeci. 

 - Już wiadomo, że wybory w związku odbędą się w poniedziałek, 26 października 2020 roku i ja nie będę startował. Gdyż w świetle obowiązującego prawa nie mogę. A to stanowi najlepszy dowód, że ten zapis nie jest wprowadzany pod Bońka - wytłumaczył prezes PZPN.

Cristiano Ronaldo wskazał swoich rywali do zdobycia Złotej Piłki

Jednocześnie myśli już o dalszych krokach w karierze. - Miałem kilka propozycji od właścicieli poważnych klubów, żeby zostać prezesem, które pozostają aktualne - powiedział Boniek. We wrześniu w rozmowie z "La Gazzettą dello Sport" przyznał, że nie wyklucza kandydowania do ważnych stanowisk we włoskiej federacji piłkarskiej.

- Nie ukrywam też, że przyglądam się także, jak prowadzone są kariery młodych piłkarzy. I czasami boli mnie nie tylko głowa, ale też serce. Mógłbym być doradcą, osobą, która jest w stanie ułożyć plan na karierę młodego utalentowanego zawodnika. I to nawet bardzo dobrym doradcą - powiedział Boniek.

Robert Lewandowski potwierdził spotkanie z władzami Bayernu Monachium

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.