Przed tym spotkaniem w tabeli prowadziła Francja z czterema punktami w dwóch meczach. Niemcy mieli jeden punkt po remisie z mistrzami świata, a Holandia była bez punktów (porażka 1:2 z Francją).
Od początku spotkania w Amsterdamie Niemcy zdecydowanie przeważali. Wszystko zmieniło się w 30. minucie. Holendrzy mieli rzut rożny. Po dośrodkowaniu jeden z gospodarzy uderzył w poprzeczkę, piłka odbiła się na linii bramkowej, a z bliska w siatce umieścił ją Virgil van Dijk.
Po kilku minutach Denzel Dumfries zmarnował znakomitą sytuację na podwyższenie prowadzenie. Końcówka pierwszej połowy była bardziej wyrównana, a w drugiej Niemcy znowu zaczęli przeważać. Nie doprowadzili jednak do wyrównania, a w samej końcówce Holendrzy zadali dwa nokautujące ciosy: Memphis Depay w 87. minucie i Georginio Wijnaldum w 93. minucie.
Ich sytuacja na półmetku rozgrywek nie jest najlepsza. Zajmują ostatnie miejsce w grupie z jednym punktem (bilans bramek 0:3). Holandia jest druga z trzema punktami (4:2), a prowadzą Francuzi (cztery punkty, 2:1). We wtorek Francja zagra z Niemcami. Ostatnia drużyna spadnie do drugiej dywizji. W tej chwili najbardziej zagrożeni są Niemcy.
Słowacja 1:2 Czechy (Hamsik 62. - Krmencik 52., Schick 76.)
Irlandia 0:0 Dania
Norwegia 1:0 Słowenia (Selnaes 45+5.)
Bułgaria 2:1 Cypr (Despodow 59., Nedelev 68. - Kastanos 41.)
Armenia 0:1 Gibraltar (Chipolina, 50. karny)
Gruzja 3:0 Andora (Vako 33., 84., Kankawa 90+4.)
Łotwa 1:1 Kazachstan (Karasauskas 40. - Zainutdinow 16.)
Macedonia 4:1 Liechtenstein (Trajkowski 10., 30., Pandev 36., Alioski 67. - Yildiz 37.)