Nicklas Bendtner połamał szczękę taksówkarzowi w Kopenhadze?

Niklas Bendtner został oskarżony przez kopenhaskiego taksówkarza o pobicie, w wyniku którego ma połamaną szczękę.

Duńska gazeta "Ekstra Bladet", powołując się na anonimowe źródło, podała, że piłkarz został zatrzymany w niedzielę przez policję, przesłuchany, ale popołudniu zwolniono go do domu.

Rzecznik kopenhaskiej policji potwierdził, że w niedzielę było kilka zgłoszeń w związku z przemocą wobec taksówkarzy, ale odmówił komentarza w sprawie Bendtnera. piłkarz też z prasą nie rozmawiał.

Bendtner jest piłkarzem Rosenborga. Nie został powołany na niedzielny mecz duńskiej kadry w Lidze Narodów z Walią. To nie pierwszy raz, gdy nie znalazło się dla niego miejsce w reprezentacji. Piłkarz nie dostał też powołania na ostatni mundial w Rosji.

Bendtner uważany był za jeden z największych talentów duńskiej piłki. W 2005 roku trafił do Arsenalu, ale potem szybko wypożyczono go do Birmingham City. W swojej karierze grał jeszcze Sunderlandzie, Juventusie, Wolfsburgu oraz Nottingham Forest, ale częściej niż o jego golach mówiło się o wybrykach. Po kolejnych alkoholowych ekscesach trafiał na czołówki prasy brukowej.

Dla Rosenborga gra od 2017 roku. W 47 meczach strzelił 24 gole.

Liga Narodów. Jose Mourinho niemal stracił zęby na Wembley. Niebezpieczne potknięcie Portugalczyka

Francja - Holandia. Mistrzowie świata nie idą śladami poprzedników i po mundialu wciąż imponują formą

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.