Michał Pazdan nie odejdzie z Legii Warszawa. Była szansa na transfer do Włoch

Kolejne okienko transferowe upłynęło Legii Warszawa pod znakiem możliwego odejścia Michała Pazdana. Obrońca ponownie nie zdołał jednak znaleźć nowego klubu i pewne już jest, że Łazienkowskiej latem nie opuści.

O transferze Pazdana mówi się nieprzerwanie od czasu Euro 2016, bardzo udanego w wykonaniu stopera mistrzów Polski. Od francuskiego turnieju minęły dwa lata, a obrońca wciąż jest zawodnikiem Legii. Tego lata pojawiła się szansa odejścia do Serie A, konkretnie Cagliari, ale i ten temat ostatecznie upadł.

- Transfer do Cagliari był naprawdę blisko. Ale klub sprowadził Ragnara Klavana, 32-letniego obrońcę Liverpoolu, reprezentanta Estonii. Doświadczenie ma zdecydowanie większe niż Michał, dlatego trudno się dziwić takiej decyzji - mówi w rozmowie z serwisem sportowefakty.wp.pl Mariusz Piekarski, agent zawodnika.

Grosicki nie przejdzie do Bursasporu. Transfer odwołany przez piłkarza w ostatniej chwili

Piekarski potwierdził również, że w tym okienku transferowym Pazdan nie zmieni już klubu. W Legii pozostanie co najmniej do końca rundy jesiennej, ale w wyniku słabszej dyspozycji obrońcy w ostatnich tygodniach i faktu, że we wrześniu skończy on 31 lat, ciężko podejrzewać, by zimą kluby ustawiały się po niego w kolejce.

W Warszawie zostanie również Artur Jędrzejczyk. Mimo że obrońca miał oferty z innych klubów, nie chciał odchodzić z Legii.

Dlaczego Kamil Grosicki odmówił transferu Bursasporowi? Tureckie media na tropie

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.