Aleksandar Prijović odejdzie z PAOK? Bordeaux i Sporting walczą o Serba

Aleksandar Prijović może odejść z greckiego PAOK. Serb, który jeszcze niedawno występował w warszawskiej Legii, otrzymał oferty z Girondis Bordeaux i portugalskiego Sportingu.

Prijović z Legii odszedł zimą 2017 roku. Początkowo piłkarz chciał przenieść się do ligi chińskiej, ale ostatecznie trafił do Salonik. Stołeczny klub na napastniku zarobił około 2 miliony euro, a dodatkowo zapewnił sobie dziesięć procent kwoty z następnego transferu piłkarza.

Transfery. Michał Żyro wraca do Polski. Pogoń wypożyczy zawodnika Wolverhampton

Prijović na greckich boiskach bardzo szybko zdobył łatkę wyróżniającego się snajpera, co poskutkowało przedłużeniem kontraktu do 2022 roku i podwyżką z 700 tysięcy do 1,5 mln euro za sezon gry. W poprzednim sezonie w barwach PAOK Serb w 39 meczach zdobył 27 bramek i zanotował 7 asyst. Dobrą passę kontynuował również w tegorocznych eliminacjach do Ligi Mistrzów, w których strzelił cztery gole, a jego zespół dotarł do fazy play-off, gdzie musiał uznać wyższość Benfiki Lizbona.

Kamil Grosicki uciekł z Turcji! Wszystko było ustalone. Oficjalny komunikat Bursasporu

Świetna dyspozycja napastnika nie umknęła uwadze innym europejskim klubom. W kolejce po Prijovicia ustawiły się Girondis Bordeaux i Sporting. Francuzi nie mogą się jednak dogadać z zawodnikiem (oferują mu niższe niż PAOK zarobki), natomiast oferta Sportingu nie zadowala greckiego klubu. Działacze z Salonik oczekują za swoją gwiazdę 8 milionów euro. Portugalczycy oferują 4 miliony i 50 proc. z kwoty następnego transferu.

Całej sytuacji przygląda się bacznie warszawska Legia. Działaczom z Łazienkowskiej, podobnie jak szefom PAOK, zależy na jak najwyższej kwocie transferu Prijovicia. W najlepszym przypadku do kasy warszawskiego klubu może z tego tytułu trafić nawet 800 tysięcy euro. Dla Legii, której budżet ucierpiał mocno przez drugi z rzędu brak awansu do fazy grupowej europejskich pucharów, takie przypływ gotówki byłby bezcenny.

Ekstraklasa. Legia Warszawa odrzuciła ofertę CSKA Moskwa za Sebastiana Szymańskiego

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.