Latem 2016 roku Mario Balotelli podpisał kontrakt z Niceą. W debiutanckim sezonie strzelił 15 goli w 22 spotkaniach. A w minionym sezonie wystąpił w 28 meczach i strzelił aż 18 goli.
W ostatnim czasie Włoch sprawiał wrażenie, jakby wreszcie dojrzał. Coraz rzadziej trafia na okładki plotkarskich magazynów, a częściej się o nim pisze w kontekście jego dobrej gry. Teraz znowu jest o nim głośno. W poniedziałek nie pojawił się na pierwszym treningu podczas letniego okresu przygotowawczego.
- Próbujemy ustalić, gdzie jest. Czy prosił mnie o dzień wolnego? Nic o tym nie wiem. Chcę wiedzieć gdzie jest i czy zamierza pojawić się na kolejnych treningach, ponieważ zamierzam mieć w swoim zespole tylko tych, którym zależy na grze w barwach OGC Nice - powiedział Patrick Vieira, nowy szkoleniowiec klubu z Ligue 1.
Francuz doskonale zna Balotelliego, bo obaj występowali razem w Interze Mediolan oraz w Manchesterze City.