Zidane kilka dni temu niespodziewanie zrezygnował z prowadzenia Realu Madryt. Po trzech latach i dziewięciu zdobytych trofeach Francuz opuścił klub wicemistrzów Hiszpanii. Po jego decyzji wiele osób twierdziło, że ma to związek z jego ewentualnym objęciem funkcji selekcjonera reprezentacji Francji, która miałby zacząć pełnić po mundialu w Rosji. Tak jednak nie bedzie, co potwierdzają słowa prezesa francuskiego związku piłki nożnej. - Nie rozpoczynajmy tego tematu, to niepoważne - mówi Le Graet.
Nie mam problemów z Zidanem, chętnie się z nim spotkam, ale na pewno nie będziemy rozmawiać o jego możliwej pracy z kadrą - Noel Le Graet.
Obecnie selekcjonerem reprezentacji Francji jest Didier Deschamps, który prowadzi Trójkolorowych od lipca 2012 roku. Aktualnie 49-latek przygotowuje swój zespół do zbliżających się mistrzostw świata w Rosji. - Kontrakt z Didierem Deschampsem obowiązuje conajmniej do 2020 roku - komentuje stanowczo Le Graet.
Na mundialu w Rosji Francja zagra w grupie C, w której zmierzy się z Danią, Peru i Australią.