Serwisy Lokalne
- Wrocław.sport.pl
- Warszawa.sport.pl
- Poznań.sport.pl
- Śląsk.sport.pl
- Łódź.sport.pl
- Kraków.sport.pl
- Trójmiasto.sport.pl
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Serwisy Lokalne
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Sebastian Boenisch od lipca 2017 roku pozostaje bez klubu. Wtedy skończyła się jego umowa z drugoligowym TSV 1860 Monachium. Niemiec o polskich korzeniach po raz ostatni widziany na boisku był... w kwietniu ubiegłego roku.
Boenisch urodził się w Gliwicach, ale mając rok, przeprowadził się z rodzicami do Niemiec i tam spędził całą piłkarską karierę. Jako junior trafił do Schalke 04 Gelsenkirchen i w tym klubie debiutował w Bundeslidze. W swoim piłkarskim CV ma takie kluby jak: Werder Brema i Bayer Leverkusen.
Polscy kibice pamiętają 31-latka z jego występów w reprezentacji Polski, do której powołał go Franciszek Smuda. W kadrze zagrał 14 spotkań, a ostatni jego mecz miał miejsce w 2013 roku, kiedy ograliśmy 5:1 San Marino. Boenish nigdy jednak nie przekonał zbytnio do siebie kibiców.
"Niemiec o polskich korzeniach" A moze na odwrót ?
A moze mial, ojej, nawet dziadka w czeskim wojsku ?
- Boze Swiety, nie mozna prosciej, tzn. ze po prostu Górnoslazak ?
Czy wy, KOwalscy, zawsze wszystko musicie upychac w "mala kratke",
tzn. w te wasze egocentryczne, schematyczne szufladki ??
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
qqreca
Oceniono 6 razy 6
A ja tam, wbrew opinii innych, zawsze byłem fanem jego talentu - choć miał braki w defensywie. Do tego kibicuje Koronie i byłbym szczęśliwy z takiego rozwiązania. Jednak pewnie to jedynie kaczka dziennikarska. Ale kto wie...