Primera Division. Barcelona remisuje z Sevillą. Co za powrót! Spokojne zwycięstwo Realu

FC Barcelona zremisowała na wyjeździe z Sevillą (2:2). Katalończycy zdołali uratować punkt, pomimo tego, że gospodarze prowadzili do 89. minuty. Swoje spotkanie pewnie wygrał natomiast Real Madryt, który okazał się lepszy od Las Palmas.

Spotkanie Sevilli z Barceloną było najciekawiej zapowiadającym się meczem w 30. kolejce La Liga. Gospodarze udanie rozpoczęli grę, kilka razy zagrażając bramce ter Stegena. W 36. minucie pokonali go po raz pierwszy, za sprawą bramki Vazqueza.

Tuż po zmianie stron prowadzenie Sevilli podwyższył Muriel, i coraz bardziej wydawało się, że dojdzie do niespodzianki. Nic bardziej mylnego – osiem minut po drugim golu gospodarzy, na boisku pojawił się wracający po kontuzji Leo Messi. Po wejściu Argentyńczyka goście zaczęli grać zdecydowanie lepiej, z minuty na minutę zyskując coraz większą przewagę. W 88. minucie bramkę kontaktową zdobył Luis Suarez, a 60 sekund później do remisu doprowadził Messi.

Real wygrywa z Las Palmas

Dużo łatwiejsze spotkanie rozegrał Real Madryt. Mistrzowie Hiszpanii zmierzyli się na wyjeździe z Las Palmas i pewnie wygrali 3:0. Dwie bramki dla drużyny Zinedine`a Zidane`a zdobył Gareth Bale, jednego gola dołożył Karim Benzema.

Pozostałe mecze:

Girona 1:1 Levante

Athletic Bilbao 1:1 Celta Vigo

Grzegorz Krychowiak w "Wilkowicz Sam na Sam": Karę w West Bromwich Albion dostałem, ale nawet się nie zbliżyła do sumy podanej w mediach

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.