Były piłkarz Arsenalu dostał czerwoną kartkę za...powtarzanie swojego nazwiska

Kuriozalne czerwone kartki i śmieszne wpadki sędziów to nieodłączny element piłki nożnej. Wielokrotnie zdarzało się już, że arbiter wyrzucał z boiska niewinnego zawodnika, albo niesłusznie karał piłkarzy. To, co przytrafiło się byłemu zawodnikowi Arsenalu, Sanchezowi Wattowi, zakrawa jednak na sytuację, która w pełni zasługuje na miano "kuriozum". Watt otrzymał bowiem czerwoną kartkę za... kilkukrotne powtórzenie swojego nazwiska.

27-letni Watt, który w latach 2009-2013 był zawodnikiem Arsenalu, obecnie występuje w zespole Hemel Hempstead Town. Podczas meczu swojej nowej drużyny z East Thurrock w ramach 29. kolejki National League South (piąty poziom rozgrywek) piłkarz sfaulował rywala, za co został przywołany przez sędziego. 

W trakcie rozmowy arbiter poprosił o nazwisko gracza, który szybko odpowiedział "Watt". Prowadzący spotkanie kilkukrotnie prosił o powtórzenie, a piłkarz za każdym odpowiadał tak samo. Sędzia odpowiedź wychowanka Kanonierów rozumiał jako "What?", tłum. "Co?", i myśląc, że ten próbuje go rozdrażnić, pokazał mu czerwoną kartkę.

Sytuację szybko wyjaśnił jednak kapitan Hemel Hempstead, Jordan Parkes, który porozmawiał z arbitrem i uratował kolegę przed wyrzuceniem z boiska. Ostatecznie gospodarze wygrali 2:0, a Watt zdobył jedną bramkę.

Więcej o:
Copyright © Agora SA