Wojciech Szczęsny skomentował mecz Juventusu z Tottenhamem

- Nie takiego wyniku oczekiwaliśmy - napisał Wojciech Szczęsny po wtorkowym spotkaniu Juventusu z Tottenhamem (2:2) w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Gospodarze prowadzili już 2:0, ale nie zdołali utrzymać przewagi do końca meczu.

Spotkanie rozpoczęło się znakomicie dla zespołu gospodarzy. Jeszcze przed 10. minutą prowadzili oni bowiem 2:0 po dwóch trafieniach Gonzalo Higuaina. Najpierw argentyński napastnik wykorzystał sprytne podanie Miralema Pjanicia, a następnie pewnie wykonał podyktowaną dla Juventusu jedenastkę. 

Paradoksalnie po drugiej bramce Higuaina to Tottenham zaczął grać lepiej. Anglicy stwarzali sobie coraz więcej groźnych sytuacji, ale nie potrafili ich wykorzystać. Aż do 35. minuty, kiedy na listę strzelców wpisał się Harry Kane.

Gdy wydawało się, że Anglicy pójdą za ciosem, tuż przed przerwą Serge Aurier sfaulował we własnej szesnastce Douglasa Costę i Gonzalo Higuain po raz drugi podszedł do ustawionej na jedenastym metrze piłki. Tym razem Argentyńczyk uderzył zbyt mocno i trafił w poprzeczkę. Zaraz po tej sytuacji Felix Brych zaprosił graczy obu zespołów do szatni.

Po zmianie stron wciąż przeważali goście. Juventus miewał tylko pojedyncze przebłyski, które nie przekładały się na większe zagrożenie pod bramką Hugo Llorisa. W 72. minucie Koguty dopięły swego. Płaskim uderzeniem z rzutu wolnego do wyrównania doprowadził Christian Eriksen.

- Nie takiego wyniku oczekiwała drużyna przeciwko Tottehamowi, ale wszyscy będziemy walczyć na Wembley. Teraz musimy skupić się na derbach - skomentował spotkanie Wojciech Szczęsny za pośrednictwem Instagrama. Polak mecz z Kogutami spędził na ławce rezerwowych.

 

Rewanżowe starcie Juventusu z Tottenhamem zostanie rozegrane w środę 7 marca o godzinie 20.45.

Ligowa dogrywka #1 Marek Jóźwiak

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.