Saga transferowa Kamila Grosickiego trwa od kilku miesięcy. Reprezentant Polski chciał odejść z Hull City po nieudanej walce o utrzymanie w Premier League. 29-latkiem interesowało się kilka klubów, ale ostatecznie pozostał on w szeregach Tygrysów.
Z Hull w Championship miał walczyć o jak najszybszy powrót do elity, zamiast tego, na razie wiele wskazuje na to, że będzie - kolejny raz - bił się o utrzymanie. W tej sytuacji zagraniczne media informowały o tym, że Polak zimą może zmienić klub. Zdaniem trenera Nigela Adkinsa tak się jednak nie stanie.
- Rozmawiałem pojedynczo z każdym piłkarzem i wszyscy są skoncentrowani na pozostaniu. Nikt nie okazał najmniejszej chęci rozglądania się za nowym klubem - powiedział trener w rozmowie z lokalnym działem "Daily Mail".
Trener dodał również, że Grosicki nie wystąpi w najbliższym meczu ligowym z Fulham z powodu kontuzji kostki.