Po godzinie gry Kolumbia przegrywała z Koreą Południową 0:2. James Rodriguez robił co mógł, ale wynik było mu zmienić trudno. Po kolejnej akcji i starciu z Jin-Su, obaj upadli na murawę. Kolumbijczyk wstał pierwszy i chciał pomóc rywalowi, by nie tracić czasu na przerwę w grze.Ten wstając machnął ręką. Nie dotknął nawet Rodrigueza. Kolumbijczyk chciał wykorzystać sytuację i teatralnie upadł łapiąc się za twarz.
Wideo z tą sytuacją zyskało dużą popularność w sieci. Kibice krytykują zachowanie pomocnika.
Koreańczycy ostatecznie wygrali 2:1