Paulo Dybala i Lionel Messi są od początku sezonu w świetnej formie. Napastnik Juventusu w siedmiu ligowych spotkaniach zdobył dziesięć bramek. A zawodnik Barcelony w tylu samo meczach strzelił o gola więcej. I chociaż Argentyna potrzebowała pilnie zwycięstwa, to Jorge Sampaoli nie zdecydował się na wariant ofensywny z Messim i Dybalą.
- Oni występują na tych samych pozycjach, więc ustawienie ich obu na boisku w tym samym momencie, byłoby zbyt ryzykowne. Chcę, aby Messi grał tak jak w Barcelonie. A w naszym systemie 4-2-3-1 nie ma miejsca na dwie "10" - mówił przed meczem trener Argentyny.
Ostatecznie Dybala przesiedział mecz na ławce, a oprócz Messiego - na ofensywnych pozycjach zagrali: Angel Di Maria (PSG), Papu Gomez (Atalanta) i Dario Benedetto (Boca Juniors). I to nie przyniosło zamierzonego efektu. Argentyńczycy mieli aż 13 sytuacji podbramkowych, ale gola nie zdołali strzelić. Duża w tym zasługa Pedro Gallese`a, czyli bramkarza Peru, które dzięki remisowi wciąż wyprzeda w tabeli Argentyńczyków. Wicemistrzowie świata ostatniego gola z akcji wbili 456 minut temu!
Messi i spółka zajmują 6. miejsce w grupie i mają tyle samo punktów co 5. Peru, ale na obecną chwilę nie zagrają nawet w barażach!
W innych meczach, Chile pokonało 2:1 Ekwador i znacząco zbliżyło się do bezpośredniego awansu na mundial. A Kolumbia niespodziewanie przegrała 1:2 z Paragwajem.
Tabela:
1. Brazylia 17 meczów 38 punktów
2. Urugwaj 17 m 28 pkt
3. Chile 17 m 26 pkt
4. Kolumbia 17 m 26 pkt
5. Peru 17 m 25 pkt - baraże
6. Argentyna 17 m 25 pkt
7. Paragwaj 17 m 24 pkt
8. Ekwador 17 m 20 pkt
9. Boliwia 17 m 14 pkt
10. Wenezuela 17 m 9 pkt
11 października - podczas ostatniej kolejki eliminacji - Argentyna zagra z Ekwadorem. Brazylia z Chile, Wenezuela z Paragwajem, Kolumbia z Peru, a Urugwaj z Boliwią.
Na mundial awansują cztery najlepsze drużyny, a piąta zagra w barażach z przedstawicielem Oceanii.